Tomasz Hajto pojechał specjalnie do Niemiec, gdzie rozmawiał z właścicielem Lechii Josefem Wernzle i udziałowcem Diethardem Wittmannem. To oni zadecydowali, iż były reprezentant Polski poprowadzi gdańską drużynę.
Problem w tym, że na taki ruch nie zgadza się zarząd Lechii z prezesem Dariuszem Krawczykiem na czele. Choć to pewna przeszkoda, to Wernze zamierza postawić na swoim i najpóźniej do 6 października Hajto ma objąć zespół Lechii, który w tym sezonie mocno rozczarowuje.
- To strasznie zdenerwowało pana Wernzla. On nie rozumie, jak ludzie, których powołał do zarządu, mogą kwestionować jego decyzje. Właściciele są zdecydowani na Hajtę. I prędzej zarząd zostanie odwołany, niż Niemcy zrezygnują z Hajty - powiedziała "Super Expressowi", która ma kontakt z właścicielem klubu z Gdańska.
Źródło: Super Express
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?