Wisła Płock okazała się pierwszym klubem PKO Ekstraklasy, w którym wykryto przypadek koronawirusa. Dziennikarze chcieli się dowiedzieć od nowego prezesa, dlaczego treningi nie zostały wstrzymane do momentu otrzymania wyników badań. - Na funkcję zostałem powołany w czwartek, a plan przygotowań ustalono znacznie wcześniej - odpowiedział Tomasz Marzec. - W tym momencie nie szukamy winnego. Mam nadzieję, że zapobiegliśmy tragedii. To my jako klub sfinansowaliśmy badania wymazowe. Zrobiliśmy to zapobiegawczo, decydując się na droższe testy. Mamy jeden wynik pozytywny, reszta to wyniki negatywne. Piłkarze trenują indywidualnie. Na pewno trochę się pospieszyliśmy z wyjściem na trening, ale zbliżające się mecze sprawiły, że chcieliśmy jak najszybciej zacząć przygotowania, by piłkarze znaleźli się w najwyższej formie.
Prezes Marzec potwierdził, że powtórne badania odbędą się w najbliższy piątek. - Od soboty albo w niedzielę zaczynamy treningi w grupach, na boiskach - zapewnia. - Jeżeli reszta piłkarzy otrzyma wyniki negatywne to zastanowimy się nad złożeniem wniosków o przełożenie meczów w Pucharze Polski i lidze. Zdajemy sobie sprawę, że terminów jest bardzo mało, dlatego to przemyślimy - dodaje.
Marca zapytano o to czy Wisła planuje kolejne transfery. - Tak. Cały czas trwają rozmowy w sprawie kilku zawodników. Zobaczymy, z kim uda się dogadać, kto będzie mógł podpisać kontrakt.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?