Tomaszewski dla Ekstraklasa.net: Grzesiu i Franiu, złóżcie dymisję!

Jacek Czaplewski
Czego w nadchodzącym roku życzy były, wybitny reprezentant Polski, a obecnie poseł PIS, Jan Tomaszewski? Kibicom futbolu pięknych chwil związanych z EURO 2012, a Grzegorzowi Lacie i Franciszkowi Smudzie... dymisji.

2012 rok będzie dla polskiego sportu przełomowy.
Tak, bo po raz pierwszy w historii zorganizujemy tak wielką imprezę, jaką są Mistrzostwa Europy. Grzegorz, mam nadzieję, że się opamiętasz i złożysz dymisję wraz z całym zarządem. To jedyna szansa, jedyne rozsądne wyjście, żebyśmy się nie skompromitowali jako współorganizator Euro. Nie chcę by ludzie, którzy doprowadzili nasz futbol do takiego stanu, reprezentowali prawie 40 milionowy kraj na tak wielkim turnieju.

Czyli życzy pan prezesowi Lacie dymisji?
Najpierw minister sportu Joanna Mucha powiedziała, że zrobi wszystko, żeby tak się stało. Złożyła zawiadomienie do Prokuratury, do CBA, stwierdzając, że robi koronkową akcję. Poradziłem więc, żeby kupiła sobie szydełka. Później premier Donald Tusku zapewnił, że znajdzie do końca roku satysfakcjonujące rozwiązanie, ale w jego zapowiedzi nie wierzę, bo plan jest tak doskonały, że nawet mucha nie siada.

Skoro minister i premier nie potrafią zaradzić sytuacji w PZPN, jak doprowadzić do zmian?
Niech wyjdą naprzeciw premierowi Donaldowi Tuskowi, Ministerstwu Sportu i podadzą się do dymisji. Lato zyskał sławę i poszanowanie jako piłkarz, jednak wszystko stracił, będąc działaczem. Mam w związku z tym pomysł. Zróbcie plebiscyt na najbardziej znienawidzoną postać i instytucję w Polsce. Grzegorz i jego PZPN byliby na pewno w ścisłej czołówce.

Franciszkowi Smudzie też pan życzy dymisji?
Naturalnie!

A może świadectwa maturalnego?
Są profesorowie, którym słoma z butów przez całe życie wystaje. Przecież nie każdy musi mieć tytuły, dyplomy, fakultety. Niech więc poda się do dymisji, bo jestem przekonany, że gdyby Michał Probierz, lub Orest Lenczyk przejęli reprezentację, to ci dwaj szkoleniowcy mieliby dużo większy autorytet wśród kibiców i piłkarzy. A Smudy nawet na poważnie nie biorą jego podopieczni. W piłce zaufanie i szacunek są, kto wie, czy nie na pierwszym miejscu w rankingu pożądanych cech. Wie pan jaki był największy atut trenera tysiąclecia, śp. Kazimierza Górskiego?

?
Autorytet wśród piłkarzy, mimo że byliśmy wtedy zawodnikami światowego formatu. I gdyby w tamtych czasach, ktoś taki jak Artur Boruc, nazwałby Górskiego „Dyzmą polskiego futbolu”, to zapewniam Pana, żebyśmy go zlinczowali. My, piłkarze, nie kibice!

Za Smudą nikt nie pójdzie w ogień?
(śmiech) Nie żartujmy. Proszę posłuchać ich wypowiedzi. Ale co się dziwić, skoro Smuda na śniadanie ma inne zdanie, na obiad inne i na kolację jeszcze inne.

Kibicom czego pan życzy w nadchodzącym 2012 roku?
Przeżyjcie jak najpiękniejsze chwile w czasie EURO! I proszę Was, bądźcie dwunastym zawodnikiem.

Rozmawiał Jacek Czaplewski / Ekstraklasa.net

Zagłosuj w plebiscycie na najlepszą jedenastkę rundy jesiennej w Ekstraklasie i 1. lidze!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24