Traore w roli... skauta. Burkińczyk polecił Kaczmarkowi swojego rodaka

Jacek Czaplewski
Karambiri ma kilka dni na to, by przekonać sztab szkoleniowy Lechii
Karambiri ma kilka dni na to, by przekonać sztab szkoleniowy Lechii jarmulowicz.com/Piotr Jarmułowicz
John Wilfried Siessima Karambiri odbędzie kilkudniowe testy w Lechii Gdańsk. To 21-letni ofensywny pomocnik pochodzący z Burkina Faso. Za ściągnięciem piłkarza stoi... Abdou Razack Traore. - Uważam, że warto go tu sprawdzić. Lechia może mieć z niego pożytek - twierdzi najlepszy strzelec biało-zielonych, cytowany przez oficjalną witrynę klubową.

Trener Bogusław Kaczmarek postanowił zaufać swojemu podopiecznemu i zaprosił Karambiriego na testy. Burkińczyk przyleciał do Gdańska już w sobotę. Co ciekawe, z lotniska odebrał go właśnie Traore. Obaj zawodnicy, pod okiem Krzysztofa Brede, odbyli w poniedziałek jednostkę treningową. Reszta zespołu miała dzień wolny od zajęć.

- Jeśli Razack mówi, że jego przyjaciel ma spore umiejętności i może do nas przyjechać na testy, to grzechem byłoby go nie sprawdzić. Być może w ten sposób odkryjemy jakiegoś wartościowego piłkarza, który zasili naszą ligę - przyznał trener Kaczmarek, a jego asystent, Brede, dodał, że mocnymi stronami Karambiriego są tężyzna fizyczna, dynamiczność, strzał oraz to, że gra obiema nogami.

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24