Trener Anglików zadowolony po meczu z Peru

Michał Kozera
Ostatnie spotkanie reprezentacji Anglii przed wyjazdem ze zgrupowania Portugalii przyniosło zadowalający wynik. Trzy bramki strzelone Peru satysfakcjonują Roya Hodgsona, który uważa to za perfekcyjne zakończenie okresu przygotowawczego.

W przedmundialowym sprawdzianie reprezentacja Anglii pewnie wygrała towarzyskie starcie z Peru. Strzelanie rozpoczął jeszcze w pierwszej połowie Daniel Sturridge, a wynik po przerwie poprawiali Gary Cahill oraz Phil Jagielka po rzutach rożnych. Wygrana przed wyjazdem z Portugalii znacznie poprawia morale zespołu, co potwierdza trener, Roy Hodgson. Selekcjoner Anglików przyznał, że jego reprezentacja zapewniła sobie świetne zakończenie okresu przygotowawczego.

- To było perfekcyjne zakończenie idealnych dwóch tygodni. Wspaniale pożegnaliśmy się przed Mistrzostwami Świata przy naprawdę niesamowitej publiczności - przyznał zadowolony trener „Synów Albionu” po spotkaniu z Peru. - Nie wyglądało to zbyt komfortowo w pierwszej połowie, jednak kiedy Daniel zdobył tą piękną bramkę, spotkanie nie było zagrożone. Wygrać przed 85-tysięczną publicznością jest wspaniałym pożegnaniem, a atmosfera pokazała wiarę w nas. Kiedy grasz przeciwko drużynie z 10 zawodnikami pod bramką musisz być cierpliwy, jednak nie miałem wątpliwości, że wygramy.

Hodgson przyznał również po meczu, że zespół nie wzbogacił się o żadną nową kontuzję. Jedynym niepokojącym momentem było zejście Leightona Bainesa, którego złapał wyłącznie skurcz, a szansę dzięki temu otrzymał inny z zawodników Evertonu – John Stones. Również gotowi mają być Luke Shaw, Alex Oxlade-Chamberlain i Phil Jones.

SkySports

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24