Trener FC Kopenhagi o Rakowie Częstochowa. Jacob Neestrup: Posiada podobną jakość co Sparta Praga

OPRAC.:
Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Raków zapoznaje się z murawą w Sosnowcu
Raków zapoznaje się z murawą w Sosnowcu PAP, Zbigniew Meissner
Raków Częstochowa we wtorek rozpoczyna decydującą walkę o awans do grupy Ligi Mistrzów. U siebie, czyli... w Sosnowcu podejmie duńską FC Kopenhagę. Gościom z powodu zakazu nie pomogą kibice. - Jest nam przykro, że zagramy bez nich, ale jestem pewien, że tysiące fanów w Kopenhadze będzie trzymało za nas kciuki - powiedział na konferencji trener tego zespołu, Jacob Neestrup.

Mecz Raków - FC Kopenhaga. Duńczycy bez kibiców

Sympatycy duńskiej drużyny nie mogą przyjechać z racji kary nałożonej na nich przez UEFA za odpalanie rac. - Jest, jak jest, musimy sobie bez nich poradzić. Podejdziemy do tego meczu, jak do spotkania ze Spartą Praga (w poprzedniej rundzie). Graliśmy dobrze, zwłaszcza u siebie. Z Rakowem będzie zupełnie inny mecz. Wiemy, że polski zespół jest bardzo mocny u siebie. Co prawda nie zagramy w Częstochowie, ale podejrzewam, że gospodarze będą mieli takie samo nastawienie, jak zwykle – dodał.

Podkreślił, że celem jego drużyny jest awans do fazy grupowej LM. Dwumecz z mistrzem Polski zostanie rozegrany w ostatniej, czwartej rundzie kwalifikacji.

- Raków to zespół o podobnej jakości, co Sparta. Stanowi bardzo dobry kolektyw, o czym świadczą wyniki w polskiej ekstraklasie. Nasz cel pozostaje niezmienny – niezależnie od tego, czy gramy z mistrzami Hiszpanii, Anglii czy Polski – zaznaczył szkoleniowiec.

Poinformował, że we wtorkowym meczu nie zagra kontuzjowany napastnik Elias Achouri. - Mamy plan, żeby sobie poradzić bez niego – powiedział. Jego zdaniem nieistotne, kto jest uznawany za faworyta dwumeczu. - My po prostu musimy zagrać swoje, jak ze Spartą Praga – dodał.

Kamil Grabara zagra z Rakowem

Bohaterem rewanżu z Czechami, rozstrzygniętego w rzutach karnych, był polski bramkarz Kamil Grabara, którego zabrakło w składzie na sobotni ligowy mecz FC Kopenhaga. - We wtorek zagra – zadeklarował szkoleniowiec Duńczyków.

Piłkarze z Kopenhagi awans do 4. rundy wywalczyli dopiero w rzutach karnych, po dwóch remisach ze Spartą Praga (0:0 u siebie i 3:3 po dogr. na wyjeździe).

Zwycięzcy dwumeczu awansują do fazy grupowej 32-zespołowej Ligi Mistrzów, natomiast przegrani wystąpią w grupach Ligi Europy, drugich pod względem prestiżu i nagród finansowych rozgrywek klubowych UEFA.

Za dotarcie do ostatniej rundy kwalifikacji Champions League na konto Rakowa wpłynie co najmniej 5,5 mln euro z tytułu premii UEFA. W przypadku awansu do fazy grupowej najbardziej prestiżowego z pucharów - co najmniej 15,5 mln. Piotr Girczys, PAP

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Stadion w Sosnowcu gotowy na LM. Tak wygląda obiekt, na którym zagra Raków

Stadion w Sosnowcu gotowy na Ligę Mistrzów. Tak wygląda obie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24