Trofea, pochwały, skandale, palec w oku i szczur w szatni - sukcesy i porażki Jose Mourinho
Zaczęło się w Porto - od tłumacza do zwycięzcy Ligi Mistrzów
W maju 2004 roku nazwisko Jose Mourinho trafiło na czołówki gazet i serwisów sportowych nie tylko w całej Europie. Portugalczyk nie był już wówczas osobą anonimową, wszyscy znali historię jego przemiany z tłumacza na asystenta słynnego Bobby'ego Robsona, a także o jego pracy u boku Louisa van Gaala w Barcelonie. Z FC Porto wygrał w sezonie 2002/03 Puchar UEFA (obecnie Liga Europy).
Na trenerską gwiazdę wyrósł jednak dopiero rok później, gdy prowadzone przez niego "Smoki" wygrały Ligę Mistrzów. Tyleż zasłużenie, co szczęśliwie, bo najgroźniejszych rywali "posprzątali" im AS Monaco i Deportivo La Coruna, a w dodatku w meczu 1/8 finału z Manchesterem United ekipie Mourinho pomogli sędziowie, nie uznając prawidłowo zdobytej bramki przez Paula Scholesa. Mimo wszystko sukces był przeogromny, bo przed startem tamtej edycji Champions League chyba nawet najbardziej fanatyczni kibice FC Porto nie wierzyli, że ich zespół może wygrać całe rozgrywki.