Czytaj głos Marcina Szczepańskiego: Mnie nie przeszkadzają mecze Borussii Dortmund w TVP
Rozumiem myślenie osób z TVP - mamy polskie trio z Dortmundu, ludzie na pewno zechcą to obejrzeć. Mieliśmy już małyszomanię, teraz wszyscy zachwycają się Justyną Kowalczyk, a swego czasu Polsat zarabiał przecież na popisach Roberta Kubicy. Czas na "Lewego:, Kubę i Piszczka - nowych bohaterów. Ale czy przeciętny "janusz" na pewno jest zadowolony z decyzji TVP? No bo weźmy typowego Kowalskiego. Niby coś o sporcie wie, uznaje się za fachowca, a każdy występ naszego rodzimego sportowca jest dla niego świętem. Wyjątkiem był tu chyba tylko Robert Mateja, ale i jego popisy miały swój urok. Ale do rzeczy. Typowy niedzielny kibic zna Borussię, wie, że grają tam Polacy, ale... no właśnie. Szachtar, choć gra świetnie, to dla niego egzotyka. A już dwie poważne firmy, czyli Real i Manchester United, kojarzy na pewno.
Real i MU to absolutnie topowe kluby, które w naszym kraju mają ogromną rzeszę fanów i sympatyków. Tymczasem telewizja publiczna postanowiła zrobić z Ligi Mistrzów święto dla laików, zapominając o tym, że to gratka przede wszystkim dla kibiców piłkarskich. Takich, którzy mają ulubione kluby, piłkarzy i wyrobioną o tym sporcie opinię. Ilu jest w naszym, kraju kibiców Szachtara, a ilu Realu? Gorąco zrobiło się też na Twitterze. Jedni bronią decyzji TVP, inni tę decyzję krytykują. Jeszcze inni decyzję telewizji publicznej mają w nosie, ponieważ i tak obejrzą to, co będą chcieli. Widzą nawet jeden pozytyw tego wyboru - decydując się na oglądanie Realu nie muszą skazywać się na komentatorów i ekspertów TVP.
Możemy więc kłócić się, spierać i rozmyślać. Na szczęście XXI wiek daje nam możliwość swobodnego wyboru i wszelkie te kłótnie nie mają większego sensu. Bo gdy wybije 20.45 każdy z nas obejrzy dokładnie to, na co będzie miał ochotę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?