Przed meczem w Kluczborku Chojniczanka była wiceliderem ligi. Wszystko dzięki dwóm dodatkowym punktom otrzymanym za mecz z Czarnymi Żagań. Okazało się, że w tym spotkaniu w drużynie rywali chojniczan grał nieuprawniony zawodnik. Na boisku był remis 0:0.
W środę Chojniczanka nie wykorzystała doskonałej szansy. Od 26 minuty zespół trenera Grzegorza Kapicy grał w Kluczborku z przewagą jednego zawodnika. To jednak nie przełożyło się na korzystny wynik. Na domiar złego Chojniczanka straciła bramkę i szanse na zwycięstwo. Z rzutu karnego gola zdobył Michał Glanowski. Kolejną stratą była czerwona kartka dla Michała Mikołajczyka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?