Dzisiejsze badania pokazały, że golkiper „Kolejorza” ma jedynie zbity mięsień i nie będzie musiał długo pauzować. - Kolano jest jednak na całe szczęście nienaruszone i to jest najważniejsze, bo dzięki temu pauza nie będzie długa – mówił dla „Przeglądu Sportowego” lekarz klubowy Lecha Andrzej Pyrda.
Gostomski wróci do treningów, gdy przestanie odczuwać ból, najprawdopodobniej jest to kwestia kilku dni. Wygląda na to, że będzie mógł wystąpić w sobotnim spotkaniu z Jagiellonią Białystok.
To bardzo dobra informacja dla „Kolejorza”, bowiem w wypadku długotrwałego urazu Gostomskiego sytuacja z bramkarzami stałaby się bardzo trudna. Jedynym sprawnym zawodnikiem na tą pozycję z ekstraklasowym doświadczeniem byłby Krzysztof Kotorowski, ale ten ma na koncie już trzy żółte kartki i pewnie wkrótce zaliczyłby pauzę. A wtedy między słupkami musiałby stanąć niedoświadczony Maciej Matysiak.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Oceniamy lechitów za mecz w Warszawie: Pawłowski groźniejszy niż cała Legia
- Hit dla Legii. Przewaga nad Lechem wzrosła do 10 punktów (ZDJĘCIA)
- Lech wygrał przy Łazienkowskiej dziewięć spotkań. Będzie dziesiąty triumf? [HISTORIA SPOTKAŃ]
- Sytuacja kadrowa Lecha przed meczem z Legią: Wykluczeni rezerwowi i młody Kownacki
- Jan Bednarek podpisał nowy kontrakt z Lechem
- Trzeci gol Jakuba Wilka w tym sezonie
LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?