Uraz Radovicia mniej groźny niż się spodziewano

tom
Miroslav Radović, który ucierpiał w jednym ze starć w meczu przeciwko Górnikowi Zabrze w niedzielne popołudnie, nie ma złamanych żeber i jest szansa, że zagra w spotkaniu z Ruchem Chorzów.

Podczas spotkania 34. kolejki T-Mobile Ekstraklasy w Zabrzu Miroslav Radović doznał urazu. Było podejrzenie, że żebra Serba zostały złamane.

- To mocne stłuczenie żeber, dlatego występują duże dolegliwości. Jednak nie doszło do ich złamania i to jest najważniejsza informacja. Jeśli Miroslav nie będzie odczuwał bólu możliwe, że będzie gotowy na spotkanie z Ruchem - czytamy w wypowiedzi klubowego lekarza Macieja Tabiszewskiego na oficjalnej stronie warszawskiej drużyny.

Po zwycięstwie w Zabrzu podopieczni Henninga Berga mają osiem punktów przewagi nad drugim w tabeli Lechem Poznań. Do mistrzostwa kraju legionistom wystarczy jeden punkt w najbliższym meczu przeciwko Ruchowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24