Legia zremisowała w Warszawie z Lechem 1:1, a w Poznaniu padł bezbramkowy remis. Również w bezpośrednich meczach z Wisłą Legia wypada gorzej(porażka 1:0 na wyjeździe i zwycięstwo 2:1 w Warszawie). Z tego przepisu bardzo niezadowolony jest Jan Urban.
- Absurdem jest, że o kolejności w tabeli decydują bramki strzelone na wyjeździe - mówi warszawski szkoleniowiec.
- To nie są europejskie puchary. Liga rządzi się swoimi prawami, a puchary swoimi. Jeżeli z kimś dwa razy remisuję, to nie powinny mieć znaczenia bramki na wyjeździe - dodaje szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?