Pamiętasz kiedy Lech wygrał dwa mecze z rzędu?
Szczerze powiem, że nie mam pojęcia.
To było w grudniu 2011 roku, a więc ponad 4 miesiące nie potrafiliście wygrać dwóch spotkań z rzędu!
No to rzeczywiście sporo czasu minęło od czasu, kiedy udało nam się dwa razy z rzędu wygrać nasze spotkania.
Widać było przed tygodniem, widać było także dzisiaj, że naprawdę zostawiasz całe serce na boisku. Brakuje tylko zdobytej bramki…
To prawda bardzo brakuje mi zdobytego gola, staram się pracować na boisku jak najciężej, wydaje mi się, że szkoleniowiec jest ze mnie zadowolony. Chciałbym odwdzięczyć się mu zdobytą bramką i zrzucić ten ogromny kamień z mojego serca…
Widać, że dużo zawdzięczasz Mariuszowi Rumakowi. Odrodziłeś się przy tym trenerze?
Odrodzenie? To bardzo duże słowo, ja na pewno jestem trenerowi wdzięczy za to, że daje mi grać i to bez względu na to na jakiej pozycji jestem ustawiany na boisku. Staram się po prostu wykonywać jak najlepiej powierzone mi przez szkoleniowca zadania.
Trener po meczu na pewno pochwalił was za wynik, ale czy za grę także?
Wiadomo, że nasza gra nie wygląda jeszcze najlepiej, jednak Górnik cofnął się w pewnym momencie tego spotkania głęboko na swoją połowę i wtedy ciężko było nam się przedrzeć przez szczelną obronę gości. Po bramce Rafała Murawskiego wyglądało to wszystko dużo lepiej, mieliśmy na boisku zdecydowanie więcej swobody i to procentowało kolejnymi okazjami bramkowymi.
Przed meczami ze Śląskiem, Górnikiem oraz Cracovią zakładaliście 9 punktów. 6 już macie czy zatem w sobotę dołożycie kolejne 3?
My na pewno zrobimy w tej kwestii wszystko, Cracovia jednak dramatycznie broni się przed spadkiem i na pewno tanio skóry nie sprzeda.
Czy odpadnięcie z Pucharu Polski mogło wpłynąć na to, że w ekstraklasie staracie się grać lepiej? Macie większą motywację?
To prawda, została nam już tylko liga i my będziemy musieli w każdym meczu walczyć o pełną pulę. Nie mogą przydarzyć się nam kolejne wpadki, ponieważ nasz dorobek punktowy po prostu na to nie pozwala.
Do miejsca gwarantującego start w eliminacjach Ligi Europy brakuje wam 6 punktów. To dużo czy mało?
I dużo i mało (śmiech). Myślę, że na awans mamy jeszcze szansę, ale jak już powiedziałem wcześniej, wszystko zależy od nas i nie powinni nas w tym momencie obchodzić nasi rywale.
W Poznaniu rozmawiał Piotr Bąk / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
