Vranjes i Stilić zwolnieni ze zgrupowania kadry. Powód? Za późno się na nim zjawili

Vranjes i Stilić dostali powołanie z myślą o meczu eliminacji do Mistrzostw Europy z Izraelem, który odbędzie się jutro o godzinie 20:45 w Zenicy. Selekcjoner uznał jednak, że skoro obaj dojechali na kadrę dopiero w poniedziałek, to nie ma sensu ich brać pod uwagę, tym bardziej że pozostali reprezentanci przebywają na zgrupowaniu już od zeszłej środy (3 czerwca). Poza tym zarówno jeden, jak i drugi raczej nie mieliby szans na grę od początku spotkania.

Stilić ostatni raz zagrał dla Bośni w marcu w towarzyskim spotkaniu z Austrią (1:1). Wszedł wtedy krótko po przerwie, zmieniając Harisa Medunjanina. Z kolei Vranjes nie otrzymywał powołań od trzech lat. To, które teraz dostał od Bazdarevicia, miało być przełomowe. Ale nie będzie.

– Przykro mi, że nie mogłem uczestniczyć w pierwszych dniach zgrupowani. Miałem jednak zobowiązania w klubie. Rozmawiałem o tym z selekcjonerem. Mam nadzieję, że wkrótce znowu dostanę zaproszenie do kadry. To, które dostałem teraz, jest dla mnie nagrodą za pracę i wysiłek – tłumaczy pomocnik Lechii cytowany przez oficjalną stronę bośniackiej federacji piłkarskiej.

Szybsze pożegnanie z reprezentacją oznacza dla Vranjesa i Stilicia wydłużenie wakacji. Nie będą on jednak zbyt długie. Ten pierwszy już 22 czerwca musi stawić się na pierwszym treningu Lechii przed nowym sezonem. Drugi z kolei jest w trakcie poszukiwania nowego pracodawcy (z Wisłą Kraków postanowił nie przedłużać wygasającej umowy), wobec czego można zakładać, że niebawem także rozpocznie przygotowania do rozgrywek. Spekuluje się, że jeden z najlepszych ligowców powróci do Lecha Poznań.