W cieniu finału Ligi Mistrzów w Monachium zmierzyły się wielkie gwiazdy futbolu (ZDJĘCIA)

Z Monachium Daniel Kawczyński
Mecz legend Bayernu i Reszty Świata w Monachium
Mecz legend Bayernu i Reszty Świata w Monachium Daniel Kawczyński / Ekstraklasa.net
Ultimate Champions Match już od sześciu lat odbywa się w dniu finału Ligi Mistrzów w mieście gospodarza. W tym roku arena zmagań był Stadion Olimpijski w Monachium, gdzie zmierzyły się Gwiazdy Bayernu Monachium z Gwiazdami Reszty Świata, które po dość wyrównanym i obfitującym w emocje w pojedynku zwyciężyły 3:2.

Mecz rozpoczął się o godz. 12 i miał uświetnić trwający od środy Festiwal Mistrzów UEFA. Chociaż miał tylko towarzyski charakter, ściągnął na trybuny uroczo położonego Stadionu Olimpijskiego w Monachium liczne rzesze widzów. Dominowali zwłaszcza odziani w barwy klubowe kibice Bayernu Monachium. Znają ten obiekt jak własną kieszeń, gdyż do 2005 roku właśnie tam udawali się, by wspierać ukochana drużynę. Teraz mieli szanse przywołać wspomnienia i to z powodu nie byle jakiej okazji.

W składach jednych i drugich nie brakowało nazwisk piłkarzy, którymi do niedawna zachwycał się cały świat. W koszulkach „Świata” biegali m.in. Edvin van der Sar, Cafu, Fabio Cannavaro, Frank De Boer, Ronald De Boer, Michael Laundrup, Steve McManaman, Davor Suker czy Samuel Eto’o. Natomiast barwy Bayernu ponownie przywdziali tacy gracze jak Markus Babel, Robert Kovac, Paul Breitner, Niko Kovac, Ze Roberto, Michael Tarnat, Giovane Elber czy Roy Maakay.

Specjalnym gościem był absolutny rekordzista świata w biegu na sto metrów – Usain Bolt. To po jego kopnięciu rozparzeńcze się odliczanie pojedynku, który toczył się w dwóch połowach po 35 minut. O prawidłowy przebieg nie należało się obawiać, gdyż role rozjemców pełnili słynni i doświadczeni Pierluigi Collina i Wolfgang Stark.

Teoretycznie łatwiejsze zadanie miały „Gwiazdy Bayernu”. Podobnie jak obecny zespól miały atut własnego stadionu. Do tego z dopingiem nie ograniczała się liczna publiczność. Ani przez chwile nie ustawała w intonowaniu klubowych przyśpiewek i okrzyków motywujących. Dodatkowo reagowała zachwytem na każde dobre zagranie.
Nie trudno się wiec dziwić, iż Bawarczycy rozpoczęli z grubej rury. Tuż po pierwszym gwizdku, w poprzeczkę huknął Giovane Elber. W odpowiedzi z dystansu minimalnie pomylił się Michael Laundrup. Mecz był bardzo wyrównany, ale to „Reszta Świata” pierwsza wyszła na prowadzenie, po tym jak Samuel Eto’o wykorzystał sytuacje sam na sam.

Na Bayern podziałało to jak płachta na byka – powoli zaczął wychodzić z inicjatywą i szukał okazji zarówno po kontrach jak i atakach pozycyjnych. Pierwsza szanse na wyrównanie miał w 10. minucie Michael Tarnat, lecz miedzy słupkami świetną interwencją popisał się Jens Lehman. Ta passa nie trwała jednak długo. Gospodarze rozwinęli skrzydła i w ciągu minuty, nie tylko wyrównali, ale także wyszli na prowadzenie.

Najpierw Roy Maakay otrzymał dobre podanie od Paula Breitnera i posłał piłkę obok wychodzącego bramkarza. Następnie dośrodkowanie Markusa Babela zamienił na bramkę głowa Giovane Elber. W 27. minucie mogło być 3:1. W polu karnym padł faulowany Breitner. Pierluigi Collina nie miał wątpliwości i bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany i… zaprzepaścił stuprocentowa sytuacje. Rywalom bardzo pomogła szybka zmiana bramkarza – za Lehmana pojawił się Edvin van der Sar.

Jednak ostatnie słowo w pierwszej połowie należało do Gwiazd Świata. W 35. minucie wrzucona ze skrzydła piłkę, huknął z woleja Predgrag Mijatovic i doprowadzali do remisu.

W drugiej połowie w 55. minucie Frank de Boer pewnie trafił z 20 metrów przy lewym słupku i zdecydował o ostatecznym tryumfie swojej drożyny.

-Nie liczą się dla nas lata. Mimo ich upływu nadal lubimy spotkać się i pograć razem w piłkę. To szansa na podtrzymanie głębokich wieź. Przy okazji mamy możliwość powspominać piękne czasy, kiedy walczyliśmy o stawkę – powiedział dziennikarzom Patrick Vieira. - To był wspaniały dzień. Kibice mogli zobaczyć takie gwiazdy jak Zico, Vieira i Cafu. Do tego piękna, słoneczna pogoda. A na deser pozostał finał Ligi mistrzem – dodał Elber.

Dodajmy, ze 320 tys. osób śledziło tą potyczkę za pośrednictwem transmisji internetowej na stronie UEFA.

Reszta Świata: Edvin van der Sar, Vitor Baia, Patrik Anderson, Celestine Babayro, CafWu, Cannavaro, de Boer, Graeme Le Saux, Giovanni van Brokshhorts, Willy Sagnol, Christian Karemeu, Michael Laudrup, Steve McMananam, Jay-Jay Okocha, Patrick Vieira, Giancfranco Zola, Stephane Chapuisat, Predgrat m Mijatoc, Davor Suker, Dwight Yorke

FC Bayern: Walter Junghaus Harold Dax, Markus Babbel, Harald Cerny, Thomas Helmer, Stefan Reuter, Paul Breitner, Maurizio Gaudino, Ludwik Kogl, Niko Kovac, Michael Tarnat, Olaf Thon, Giovanel el Ber, Ludwik Kogl, Niko Kovac, Michael Tarnat, Olaf Thon, Giovane Elber, Carsten Jacker, Pierre Litbarskki, Roy Maaky, Karil Heinz-Riedle, Alexander Zickler

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24