Koszykówka. Austriacy pokonują Polaków w nerwowej końcówce. Czeka nas mecz o wszystko z Niemcami
Z konieczności w czasie meczów Górnika zasiada pan nie na ławce rezerwowych, ale na trybunach. To przeszkadza, czy pomaga?
Każdy trener chce być jak najbliżej drużyny, to chyba oczywiste i tak powinno być. Ja nie mam takiej możliwości, więc siedzę wyżej i czasami... więcej stamtąd widzę. Ale oczywiście mocno ciągnie mnie na dół.
Na ławce siedzi Józef Dankowski. Nie macie chyba problemów z komunikacją?
Powiem tak: my się świetnie rozumiemy, podobnie myślimy i dajemy z siebie wszystko. Tak samo było, gdy graliśmy razem na boisku, tak samo jest teraz, gdy prowadzimy Górnika szkoleniowo. Przyznam, że bardzo mnie to porozumienie cieszy.
Efektem jest prowadzenie w tabeli. Co pan czuje patrząc na taki układ?
Na pewno lepiej znajdować się z tej strony tabeli niż z drugiej, ale to naprawdę dopiero początek rozgrywek. Myślę, że siła drużyn ulegnie jeszcze zmianie, bo pewnie teraz w wielu gabinetach trenerzy przekonują właścicieli i prezesów do dokonywania wzmocnień. I przynajmniej niektórym to się uda.
Pan również prowadzi takie rozmowy?
Mamy zakaz transferowy, więc nie jesteśmy w komfortowej sytuacji. Chcielibyśmy przynajmniej utrzymać obecny stan posiadania, ale nie będzie to takie proste, bo przecież klub potrzebuje pieniędzy.
Czyli np. Mateusz Zachara i Przemysław Oziębała mogą odejść?
Nie można tego wykluczyć, a nawet należy się z tym liczyć.
Będzie pan dziś trzymał kciuki za Podbeskidzie, które może wam pomóc w utrzymaniu pozycji liderów?
Jak już wspomniałem, to początek rozgrywek. Teraz najważniejsze jest zdobywanie punktów, nie samo miejsce w tabeli, chociaż to się oczywiście ze sobą wiąże. Przede wszystkim patrzymy na siebie i próbujemy wydobyć dodatkowe rezerwy, a na pewno takie w zawodnikach jeszcze są. Przestawiamy drużynę na nowy system gry i ten proces musi potrwać. Na razie cieszymy się z tego co mamy, ale wciąż przed nami wiele pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?