Wenezuela - Ekwador LIVE! od 23:30 tylko w Ekstraklasa.net
Po pierwszej kolejce w grupie B zapanował status –quo. Teraz sytuacja niewiele się zmieniła, bo Brazylia dalekim rzutem na taśmę zremisowała z Paragwajem 2:2. To sprawia, że Wenezuela lub Ekwador mogą w przypadku zwycięstwa przybliżyć się do historycznego awansu.
Awans stanowiłby wielki sukces i jednocześnie spełnienie celów o których przed turniejem mówiono dosyć nieśmiało.
Jednak pierwsze kolejki pokazały, że niemożliwe może stać się możliwe. Skazywana na niepowodzenie Wenezuela wywalczyła jeden punkt w potyczce z Brazylią prezentując bardzo dobry futbol. Trener Cesar Farias nie mógł się nadziwić postawie swoich podopiecznych i w związku z tym nie powinien dokonywać wielu roszad.
-Musimy zagrać tak jak z Brazylijczykami i ucieleśnić na boisku wszystkie nasze zalety – uważa Farias.
Znacznie większy problem ma Ekwador, który co prawda zremisował bezbramkowo z również faworyzowanym Paragwajem, ale uczynił to w nienajlepszym stylu. Obraz gry może wyglądałby inaczej, gdyby nie fatalna postawa Luisa Antonio Valencii. Pomocnik Manchesteru United zakończył spotkanie przedwcześnie z powodu dyskomfortu i na murawę Estadio de Salta na pewno nie wybiegnie. To duże osłabienie, choć Michael Arroyo pokazał, że potrafi brać na siebie cały ciężar gry.
-Jesteśmy na bardzo dobrej drodze i wygrana z Wenezuelą może stanowić znakomity punkt zwrotny oraz dobry prognostyk przed eliminacjami do Mundialu – podkreśla Reinaldo Rueda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?