Widzew. Piłkarska drużyna z al. Piłsudskiego musi być wiosną znacznie bardziej „szczelna”, niż jesienią

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Piłkarze Widzewa, dwunastego zespołu ekstraklasy, odpoczywają na urlopach. Mamy nadzieję, że relaks nie dotyczy jednak działaczy łódzkiego klubu. Niby nie może być mowy o tragicznej sytuacji w tabeli. Naprawdę nie znamy jednak takiego kibica Widzewa, który nie czułby niepokoju przed wiosenną walką w krajowej elicie. Zupełnie się temu nie dziwimy. Powodów do przesadnego optymizmu trudno przecież na razie szukać.

Co leży u przyczyn słabego finiszu tegorocznych zmagań w klubie z al. Piłsudskiego?

Między innymi to, że tak rzadko notował spotkania bez straty gola. Przecież przed rokiem po rundzie jesiennej Widzew i Raków Częstochowa rozegrały aż po dziewięć meczów na „zero” z tyłu. To pozwoliło wiosną drużynie z Częstochowy sięgnąć po pierwszy mistrzowski tytuł, a widzewiacy skończyli na dwunastym miejscu w tabeli z czteropunktową przewagą nad strefą spadkową.

A jak jest obecnie? Bez porównania gorzej. Widzew zajmuje w tej klasyfikacji dopiero czternastą lokatę. Razem z Puszczą Niepołomice i Ruchem Chorzów mają na koncie po trzy spotkania z czystym kontem. A warto również podkreślić, nie tylko kibicom, ale także sztabowi szkoleniowemu, że wszystkie mecze, które łodzianie kończyli z „zerem” z tyłu, przyniosły im zwycięstwa: (z ŁKS 1:0, Cracovią Kraków 2:0 i Stalą Mielec 1:0). Ciekawe także, że tegorocznej jesieni Widzew zawsze tracił minimum jedną bramkę na wyjazdach. To wszystko musi ulec poprawie, żeby nie doszło do wiosennych nerwów

Oto tabela ekstraklasy w sezonie 2023/2024 pod względem meczów bez straty gola: 1. Śląsk i Piast - po 8, 3. Raków, Legia i Górnik po - 7, 6. Jagiellonia, Lech, Pogoń, Zagłębie, Radomiak, Cracovia, Warta - po 5, 13. Korona – 4, 14. Puszcza, Widzew, Ruch - po 3, 17. Stal – 2, 18. ŁKS – 1.

Przypomnijmy, że czterokrotni mistrzowie Polski spotkają się na pierwszych zajęciach w nowym roku 8 stycznia (poniedziałek). W planach jest rozegranie pięciu spotkań kontrolnych i wyjazd na dwa zgrupowania (dłuższe do Turcji i krótsze do położonego kilkadziesiąt kilometrów od Łodzi Uniejowa).

Jagiellonia zainkasuje spore pieniądze za Bartłomieja Wdowika?

Pierwszym wiosennym rywalem widzewiaków będzie Jagiellonia Białystok. W trzeciej kolejce łodzianie przegrali na Podlasiu 1:2. Decydującego gola zdobył wówczas Bartłomiej Wdowik. Ten 23-letni lewonożny zawodnik jest jednym z największych pozytywnych zjawisk w krajowej elicie. Istnieje ewentualność, że wiosną będzie już miał nowego pracodawcę. Mowa o bodaj najbardziej znanym i utytułowanym tureckim zespole, Galatasaray Stambuł. Oczywiście, samo zainteresowanie ze strony tamtejszych działaczy może nie wystarczyć do sfinalizowania tego transferu. Zwłaszcza że Jagiellonia jest w pewnym sensie w komfortowej sytuacji. Wdowik ma bowiem ważny kontrakt do końca czerwca 2025 roku z opcją jego przedłużenia o następne dwanaście miesięcy. A to oznacza, że dyrektor sportowy białostoczan Łukasz Masłowski (był kiedyś zawodnikiem i przez kilka miesięcy działaczem Widzewa) może dyktować warunki. Z całą pewnością Turcy musieliby wyłożyć na stół sporo pieniędzy, żeby ta transakcja doszła do skutku.

Fani Widzewa mogą tylko westchnąć z zazdrością. Trudno sobie przypomnieć, kiedy w ich ukochanym klubie sprzedano zawodnika za godziwe pieniądze. Cóż, pozostaje jedynie trzymać kciuki, żeby dożyć takiej chwili. Być może stanie się tak wkrótce z bramkarzem Henrichem Ravasem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Widzew. Piłkarska drużyna z al. Piłsudskiego musi być wiosną znacznie bardziej „szczelna”, niż jesienią - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24