Wielki powrót do Ekstraklasy? Artur Boruc może dołączyć do Legii Warszawa

W sobotę Radosław Majecki zagrał ostatnie spotkanie dla warszawskiej Legii. 20-letni golkiper zimą podpisał umowę z AS Monaco, ale do 30 czerwca występował w stołecznym klubie na zasadzie wypożyczenia. Ponieważ sezon został wydłużony Legia poprosiła klub z Księstwa, by Majecki przeniósł się dopiero po jego zakończeniu. Nie otrzymała jednak na to zgody. Sezon dokończy więc z trójką bramkarzy: Radosławem Cierzniakiem, Wojciechem Muzykiem i Cezarym Misztą.

Od pewnego czasu Legia rozgląda się za następcą Majeckiego. Jednym z kandydatów do zastąpienia wychowanka Arki Pawłów jest Artur Boruc. 40-letni golkiper reprezentował barwy Legii od 1999 do 2005 roku. Wg Krzysztofa Dowhania, trenera bramkarzy Legii, powrót Boruca byłby wzmocnieniem drużyny.

- Byłby to bardzo dobry ruch ze strony klubu, gdyby w tej chwili udało się pozyskać Artura. Teraz kończy się jego kontrakt z Bournemouth, które walczy o utrzymanie. Jeśli klub zostanie w Premier League, to wiem, że Anglicy wykazywali chęć przedłużenia z nim kontraktu o rok. Nic nie jest jednak jeszcze rozstrzygnięte - przyznał Krzysztof Dowhań w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Boruc przynależy obecnie do AFC Bournemouth, ale w trwającym sezonie nie rozegrał żadnego spotkania. Kontrakt golkipera wygasa z końcem lipca. - Myślę, że te 40 lat to nie jest dyskredytujący wiek dla bramkarza, szczególnie kiedy tak jak Artur, nie odnosił zbyt wielu kontuzji - dodał Dowhań.

40-letni Boruc reprezentował już barwy Celtiku Glasgow, Fiorentiny i Southampton. W reprezentacji Polski rozegrał 65 spotkań.

Boruc nie jest jedyną możliwością. Legia złożyła już ofertę bramkarzowi reprezentacji Bośni Ibrahimowi Sehiciowi. Jego przyjście do klubu z Łazienkowskiej jest jednak mało prawdopodobne. 31-latek w tureckim Erzurumspor zarabia około pół miliona euro, a Legia zaoferowała mu kontrakt ponad dwa razy mniejszy.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy