Wilk: Droga przez nas obrana jest całkowicie słuszna (WIDEO)

Kasia Guzik
- Jestem przekonany że droga przez nas obrana jest całkowicie słuszna i trafna. Prędzej, czy później przyniesie oczekiwane rezultaty - przekonywał pomocnik Wisły, Cezary Wilk po spotkaniu z Jagiellonią Białystok.

Zmiana trenera, przerwa w rozgrywkach. Po tych dwóch tygodniach czujecie się innymi zawodnikami?
Myślę, że troszeczkę zmieniła się gra. Każdy może sobie na spokojnie ocenić która bardziej mu pasuje: czy ta z drużyny Probierza czy ta Kulawika. Staramy się to, czego oczekuje od nas trener i żałuję, że dziś nie udało nam się wykorzystać sytuacji.

Trener Kulawik mówił o radości z gry, czuliście ją w tym meczu?
Myślę, że tak. Najważniejsze, żeby kibice odczuwali radość z naszej gry i aby oglądali ciekawe widowisko ze sporą liczbą sytuacji podbramkowych i żeby padało sporo bramek. Dzisiaj tego ostatniego nie udało się spełnić.

Jak oceniasz grę Jagiellonii w spotkaniu przeciwko Wiśle?
Rozmawiałem z Siergiejem Pareiką, pytałem czy miał do wybronienia jakieś groźne strzały w dzisiejszym spotkaniu. Powiedział, że nie. Także wydaje się, że w ofensywie drużyna Jagielloni nie miała zbyt wiele do powiedzenia. Zagrała skutecznie w defensywie. Nie stracili bramki w meczu na wyjeździe, także to jest dla nich plus.

Co prawda stwarzaliście sytuacje, ale gorzej było ze skutecznością.
To jest bolączka w tym meczu. Mnóstwo sytuacji, mnóstwo niewykorzystanych. Gdybyśmy wykorzystali 1/3 stworzonych sytuacji, to mówilibyśmy o dobrym występie Wisły.

Zaskoczyła cię Jagiellonia bardzo defensywnym ustawieniem?
Mając naprzeciw taką grupę ofensywnych graczy jak Melikson, Iliev, Garguła, to myślę, że raczej każda drużyna wybierze defensywny system gry.

Gra na zero z tyłu to pozytyw po tym meczu?
Myślę, że większy pozytyw, to wykreowanie naprawdę sporu sytuacji i to może cieszyć.

Sytuacja w tabeli niewiele się zmieni. I trzeba chyba powiedzieć, że Bełchatów goni…
Nie żartujmy. Mimo wszystko patrzę w górę tabeli raczej na to kto nam ucieka, a nie kto nas goni. Nawet przy dzisiejszym zwycięstwie nasza sytuacja w tabeli byłaby fatalna.

Mecz z Lechem może być paradoksalnie łatwiejszy niż spotkanie z Jagiellonią?
Nie, myślę, że nasza liga już nas do tego przyzwyczaiła, że każdy mecz jest trudny i ma swoją własną historię.

Wydawało się, że forma rośnie - wygraliście sparing. Ten remis może znowu coś popsuć?
Jestem przekonany, że nie i że droga przez nas obrana jest całkowicie słuszna i trafna. Prędzej, czy później przyniesie oczekiwane rezultaty.

Z Krakowa - Kasia Guzik / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24