2 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Jeśli postronny obserwator zobaczyłby pierwszą połowę w...
fot. Andrzej Banaś

Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” z Wisłą Płock

GDY GRASZ O UTRZYMANIE, MUSI BYĆ KONCENTRACJA. STUPROCENTOWA

Jeśli postronny obserwator zobaczyłby pierwszą połowę w wykonaniu piłkarzy Wisły Kraków, w życiu nie doszedłby do wniosku, że to jest zespół, który walczy o ligowe życie. Liczba prostych błędów, niewymuszonych strat, gdy jeden z drugim ma problem zagrać dokładnie na dziesięć metrów do kolegi, to było coś wręcz zatrważającego. Z drugiej strony mieliśmy z kolei zespół solidny, poukładany, który nie grał wielkiego futbolu, ale taki, któremu wystarczyło dać trochę miejsca, żeby zrobił swoje. To jak Wisła Kraków zagrała po przerwie, gdy wyglądało to już dużo lepiej, świadczy niestety o tym, że był problem z taką stuprocentową koncentracją na ten mecz. Chyba za bardzo krakowianie uwierzyli, że to jest kolejka, w której wszystko będzie układało się pod nich… Ułożyło na innych boiskach, ale gdy przyszło do zrobienia tego, co do nich należy, sprawę pokpili koncertowo.

Zobacz również

Konkurs Mikrofon 2024 w Radomsku. Przesłuchania w Miejskim Domu Kultury. ZDJĘCIA

Konkurs Mikrofon 2024 w Radomsku. Przesłuchania w Miejskim Domu Kultury. ZDJĘCIA

Kaloryfery w Krakowie przestaną grzać

Kaloryfery w Krakowie przestaną grzać

Polecamy

Jens Gustafsson:  Zawodnicy zostawili mnóstwo zdrowia na boisku w Mielcu

Jens Gustafsson: Zawodnicy zostawili mnóstwo zdrowia na boisku w Mielcu

Skrót meczu Stal - Pogoń. Kochalski zamurował bramkę

Skrót meczu Stal - Pogoń. Kochalski zamurował bramkę

Dyrektor sportowy Widzewa Łódź przedłużył kontrakt

Dyrektor sportowy Widzewa Łódź przedłużył kontrakt