Wokół meczu Legia - Górnik: Zabrzanie nie mają szczęścia do Łazienkowskiej

Marek Koktysz
Legia Warszawa-Górnik Zabrze
Legia Warszawa-Górnik Zabrze sylwester wojtas
Dobre widowisko, jakim był mecz Legii z Górnikiem, powinien uświetnić jeszcze tylko ogłuszający doping. Gospodarze go mieli, ale Górnik nie, bo ich kibice nie zostali w ogóle wpuszczeni na stadion. Z Zabrza przyjechało 1500 fanów, którzy musieli obejść się smakiem.

Legia Warszawa - Górnik Zabrze 3:0 (KIBICE, GALERIA)

Granda i relikt starego systemu na Legii

Jadąc na mecz przez miasto miałem to szczęście, że idealnie wyczułem czas i obserwowałem, jak wielka liczba kibiców Górnika zdąża na Ł3. Najpierw przejechał pojedynczy radiowóz na sygnale - "Pewnie jedzie na Legię". Czekam na autobus, ale słyszę, że nadciąga kolejny. Potem kolejny. Co się dzieje? Patrzę na zegarek, do meczu jeszcze sporo czasu. Zastanawiam się, co też się tam dzieje. Szybko się wyjaśniło. Sunie pierwszy autobus warszawskiego ZTM wyładowany kibicami. Za nim policyjny radiowóz. Potem kolejny bus i kolejne auto policji. I tak dalej, i tak dalej. Naliczyłem cztery czy pięć autobusów. A wiecie, ile mieli obstawy? Chyba sześć razy tyle radiowozów, armatka wodna... mobilizacja i ochrona jakby wieźli ładunki wybuchowe. A to byli tylko fani, którzy wybrali się w podróż za swoją ukochaną drużyną.

I obeszli się smakiem. Na obiekcie byli już po 19. Wchodzenie na sektor było prawdziwą katorgą i przypominało nie tak dawne dzieje z "Żylety", kiedy fani Legii musieli godzinami stać w kolejkach na trybunę północną. Zmienił to nowy prezes, dzięki czemu kibice wrócili na stadion. Ale zmienił tylko dla gospodarzy. U gości cały czas to samo. Na Pepsi Arenę weszło 300 osób - wymienili się "uprzejmościami" z gospodarzami i solidarnie wyszli z obiektu, bo reszty ich, kibicowskiej braci nie chciano wpuścić.

Szybko zareagowali na to fani z "Żylety", skandując "Hej k... wpuśćcie kibiców", "Piłka nożna dla kibiców" i "Zawsze i wszędzie...". To pokazuje, że kibice, mimo, że z przeciwnych obozów, są bardzo solidarni ze sobą. Fanom nie podoba się, że goście nie mogą wejść na stadion przy takich samych warunkach.

Szkoda, bo kiedy na stadionie są kibice i jednych i drugich, to widowisko jest ciekawsze oraz bardziej kolorowe. Tutaj boli fakt, że zmarnowało się 1500 biletów, a Zabrzanie jechali do Warszawy na darmo. Znowu, bo ostatnim razem zepsuł im się pociąg.

Jak już o marnowaniu mowa...

Na stadion przed meczem uprawnionych do wejścia było ponad 22 tysiące osób - tak wskazywał licznik na oficjalnej stronie klubu z Łazienkowskiej. Ostatecznie pojawiło się równe 17 356 kibiców. Zastanawialiśmy się już ostatnio w redakcji podczas meczu z Bełchatowem... gdzie te bilety przepadają?

Sto, dwieście, może nawet trzysta czy czterysta może przepaść, ale tutaj mówimy o ponad czterech tysiącach! To jest zwyczajny brak poszanowania dla pieniądza. Dobra, rozumiemy, że mróz, że zimno i nie wszyscy są tak zagorzałymi fanami, żeby to znosić. Ale umówmy się - prognozy pogody są, a mamy marzec i chyba można się było domyśleć, że 30 stopni w cieniu to o 20:45 nie będzie. To po co kupować ten bilet?

Nie jest to wielki problem, ani zagadka ludzkości, ale mimo wszystko taka liczba zastanawia.

Pamięć dla Stachurskiego

Przed meczem minutą ciszy został uczczony Władysław Stachurski. Więcej o byłym trenerze reprezentacji Polski i warszawskiej Legii pisaliśmy, gdy tylko dotarła do nas ta smutna informacja .

Nie zapomnieli też kibice, którzy wywiesili na "Żylecie" transparent: "Ś.P. Władysław Stachurski. Legia o Tobie nie zapomni.".

Nowa piosenka i selekcja na trybunie

W piątek mogliśmy usłyszeć nową piosenkę w wykonaniu kibiców Legii Warszawa. Ćwiczyli ją niedawno, a brzmi następująco:

Od kołyski, aż po grób
Jedno miasto, jeden klub
Za te barwy, za naszą stolicę
Pójdą w bój Twoi wierni kibice

Legioniści wymyślili ostatnio jeszcze dwie, nowe piosenki, ale na razie nie mieliśmy okazji ich usłyszeć podczas meczu.

Na "Żylecie", jak zapewniają grupy kibicowskie, panuje teraz bardziej restrykcyjna selekcja. Kibice uważniej pilnują śpiewania na 100%. Dodatkowo trybuna podzieliła się też na dzielnice, bo czytaliśmy ostatnio, że np. Bielany miały zajmować sektor 205 na meczu z Górnikiem.

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24