JEDENASTKA JESIENI W EKSTRAKLASIE - DZIAŁ SPECJALNY
NAJLEPSZY LEWY OBROŃCA JESIENI - KANDYDACI:
Daniel Dziwniel (Ruch Chorzów)
Jeden z największych wygranych, obok Filipa Starzyńskiego czy Grzegorza Kuświka, przyjścia do Ruchu trenera Jana Kociana. Za poprzedniego szkoleniowca, Jacka Zielińskiego, miał kłopoty z przebiciem się do podstawowej jedenastki nawet wtedy, gdy przez defensywę Ruchu przeszła plaga kontuzji i kartek (vide przegrany mecz z Jagiellonią 0:6, który Dziwniel spędził na ławce). Po zmianie na ławce trenerskiej Niebieskich Dziwniel odżył i stał się jednym z najlepszych lewych obrońców w lidze, prezentując się bardzo solidnie nie tylko w defensywie, ale też ofensywnych akcjach oskrzydlających chorzowian.
Dudu Paraiba (Śląsk Wrocław)
Jego powrót do Ekstraklasy był niewątpliwie bardzo udany. Dudu w Śląsku potwierdził wszystko to, czym wcześniej czarował kibiców łódzkiego Widzewa - zarówno swoje atuty defensywne, jak i umiejętności skutecznego włączenia się do akcji ofensywnych. Można śmiało powiedzieć, że na skrzydle był groźniejszy dla swojego przeciwnika od występującego na jego stronie kolegi z drugiej linii, choć być może statystyki niekoniecznie to oddają (2 gole i 3 asysty).
Rafał Kosznik (Górnik Zabrze)
Prawdziwe odkrycie obecnego selekcjonera reprezentacji Polski, Adama Nawałki. Kto mógł bowiem przypuszczać, że do takiego, bardzo solidnego ligowego poziomu w kilka tygodni dojdzie 30-latek, który przez ostatnie kilka lat (za wyjątkiem rundy wiosennej 2012/13) występował przede wszystkim w I lidze. Co więcej, przed przyjściem do Górnika Kosznik miał rozegrane w Ekstraklasie zaledwie 33 spotkania, natomiast w Zabrzu zaczął się prezentować na lewej obronie na tyle dobrze, że dostał nawet szansę od Nawałki, gdy ten przejął już naszą drużynę narodową. Swojej szansy w meczu ze Słowacją defensor Górnika raczej nie wykorzystał, ale sam udział w tym spotkaniu pokazuje, jak dobrą ma za sobą rundę.
Adam Marciniak (Cracovia)
Bardzo dobrze odnajdywał się w krakowskiej tiki-tace prezentowanej przez zespół Wojciecha Stawowego i jako lewy obrońca bardzo często stwarzał zagrożenie pod bramką przeciwnika. Dostał także szansę gry w reprezentacji Polski od Adama Nawałki, którego dobrze zna jeszcze z czasów swojej gry w Górniku Zabrze. Jak dosłownie wszyscy obrońcy Cracovii, tak i on miał spore kłopoty w defensywie, które jednak w dużej mierze wynikały z bardzo ryzykownego stylu gry prezentowanego przez Pasy.
Tomasz Brzyski (Legia Warszawa)
Pytany o swoją sytuację w reprezentacji Polski Jakub Wawrzyniak zwykł mówić, że ‘rywalizuje na swojej stronie z piłkarzem, którego nie ma’. Wielokrotny kadrowicz doczekał się więc bardzo solidnej konkurencji nie tylko w drużynie narodowej, ale też w Legii. Brzyski znakomicie wykorzystał swoją szansę otrzymaną pod nieobecność Wawrzyniaka i na dobre zadomowił się w pierwszej jedenastce Wojskowych, co zawdzięcza głównie swoim znakomitym dośrodkowaniom, które są prawdziwym zbawieniem dla Legii, która w zdecydowanej większości spotkań musi męczyć się w ataku pozycyjnym. Z ośmioma asystami jest najlepszym asystentem w Ekstraklasie.
Zagłosuj na najlepszego lewego obrońcę jesieni! [KLIKNIJ]
Głosowanie trwa do 31 grudnia 2013 roku. Kompletną jedenastkę jesieni ogłosimy w Nowy Rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?