Wybraliście jedenastkę sezonu w Ekstraklasie!

Ekstraklasa.net
Jedenastka sezonu
Jedenastka sezonu Polskapresse
Kilku pewniaków i kilka niespodzianek. Tak w skrócie wygląda jedenastka sezonu Ekstraklasy wybrana w plebiscycie przez naszych czytelników. Zobacz, kto zyskał uznanie w oczach kibiców!

11 sezonu ekstraklasy

BRAMKARZ:

Marian Kelemen (Śląsk Wrocław) - Gdy między słupkami stał Słowak (24 razy), wrocławianie stracili 22 bramki, co daje średnią 0,92 gola na mecz. Niby dużo, ale każdy, kto w miarę uważnie śledził minione rozgrywki Ekstraklasy wie, że gdyby nie Kelemen, to podopieczni Oresta Lenczyka o mistrzostwie Polski nie mieliby nawet prawa marzyć.

OBROŃCY:

Grzegorz Wojtkowiak (Lech Poznań) - Choć już w kwietniu wiadomo było, że odejdzie do TSV Monachium, to mimo to dawał z siebie wszystko w ostatnich meczach w barwach Lecha. Ostoja drugiej, najlepszej defensywy ligi. Kolejorz prędzej, czy później odczuje tę stratę.

Marcin Kamiński (Lech Poznań) - Na młodego defensora Lecha stawiał już Jose Maria Bakero, a gdy drużynę objął trener Mariusz Rumak, z ławką rezerwowych musiał zaprzyjaźnić się sam Manuel Arboleda. Kamiński stał się podstawowym środkowym obrońcą Lecha, a do niego dołączani byli w zależności od sytuacji Wojtkowiak czy Wołąkiewicz. Nieprzeciętna postawa młodego defensora w lidze zaowocowała powołaniem go przez Franciszka Smudę do kadry na Euro 2012.

Piotr Celeban (Śląsk Wrocław) - Niewątpliwie jeden z liderów Śląska Wrocław. Wymiernie przyczynił się do zdobycia mistrzostwa Polski. Grał zarówno na środku, jak i prawym boku obrony, i na obu pozycjach wprowadzał dużo jakości. Rozegrał najwięcej spotkań ze wszystkich zawodników Śląska - na boisku spędził w sumie 3242 minut i zdobył 6 bramek, co jest imponującym wynikiem jak na obrońcę.

Luis Henriquez (Lech Poznań) - Czołowy lewy defensor ligi. Panamczyk nie miewał wahań formy, grał dosyć równo i na niezłym poziomie. Jeden z tych zawodników w Lechu, którzy nie muszą obawiać się o miejsce w składzie.

POMOCNICY:

Mateusz Możdżeń (Lech Poznań) - Wiele można zarzucić trenerowi Bakero, ale na pewno nie to, że nie stawiał na młodych zawodników. Możdzeń w tym sezonie poczynił ogromne postępy i swoją grą zachwycił niejednego wymagającego kibica piłki nożnej. W zakończonych rozgrywkach cztery razy trafił do siatki rywala. Grał w tym sezonie na boku pomocy, ale także na boku obrony. Na pewno jest więc wszechstronnym i perspektywicznym zawodnikiem.

Rafał Murawski (Lech Poznań) - "Muraś" rozegrał pierwszy pełny sezon po powrocie z Rosji i chyba nikogo nie może dziwić poziom pomocnika Kolejorza. Rafał przez cały okres rozgrywek trzymał wysoki poziom, bardzo rzadko schodząc ponad średnią. Kiedy nie mógł występować, w grze Lecha od razu widoczna była jego absencja. Był też pewniakiem w kadrze Franciszka Smudy i będzie nim zapewne na Euro 2012.

Sebastian Mila (Śląsk Wrocław) - Niekwestionowany lider mistrzowskiego Śląska. Z 14 asystami został królem kończących podań. Jak sam mówi, przejście do Śląska było najlepszą decyzją. Poprowadził WKS na szczyt tabeli, niech teraz poprowadzi do Ligi Mistrzów.

Sylwester Patejuk (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - Bramka zdobyta półprzewrotką w meczu z Legią została jedną z najpiękniejszych w lidze w minionym sezonie. Wicekról strzelców swojej drużyny. To właśnie jego Podbeskidzie ogrywało tuzy naszej Ekstraklasy.

NAPASTNICY:

Artiom Rudnev (Lech Poznań) - Łotysz zakończył sezon z dorobkiem 22 bramek, co zaowocowało tytułem króla strzelców T-Mobile Ekstraklasy. Wielofunkcyjny robot wśród napastników. Niezwykle groźny w każdym rodzaju ataku - zarówno pozycyjnym, jak i szybkim. Znakomicie gra głową, pewnie egzekwuje rzuty karne, doskonale analizuje ruchy bramkarza w bezpośrednich pojedynkach, potrafi też kąśliwie uderzyć z dystansu.

Arkadiusz Piech (Ruch Chorzów) - Filigranowy napastnik był jednym z głównych autorów sukcesów Ruchu Chorzów w tym sezonie. Przywołanie wyłącznie dwunastu strzelonych bramek byłoby niedoskonałym sposobem przedstawienia jego zasług. Wydaje się stworzony do gry na małej przestrzeni. Razem z Maciejem Jankowskim stworzył najbardziej efektywnie współpracujący duet napastników w polskiej lidze.

Sprawdź wyniki głosowania na wszystkich pozycjach!

Głosując przez SMS mogliście brać udział w konkursie, w którym do wygrania była piłka Puma z kolekcji Love Football. Po wpisaniu numeru swojego kandydata, wpisywaliście dlaczego to właśnie on powinien znaleźć się w jedenastce sezonu.

Niemal jednogłośnie ustaliliśmy, że piłka wędruje do osoby, która zagłosowała na Prejuce'a Nakoulmę z Górnika Zabrze. Oto treść zwycięskiego SMS'a:

"Prezes" Nakoulma to jest gość! Takiej postaci brakowało mi w ekstraklasie. Poza tym, że potrafi grać w piłkę, to jest zawsze uśmiechnięty i ma świetny charakter. Do tego potrafi wkręcić w ziemię każdą defensywę.

Dziękujemy za wszystkie głosy, ze zwycięzcą skontaktujemy się telefonicznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24