Wysoka porażka Korony Kielce z rosyjskim Amkarem Perm w Turcji. Było 0:3

Sławomir Stachura
W powietrznej walce Jacek Kiełb w meczu z Amkarem Perm
W powietrznej walce Jacek Kiełb w meczu z Amkarem Perm Paweł Jańczyk
W ostatnim meczu sparingowym w Turcji, Korona Kielce przegrała 0:3 z Amkarem Perm, 13 zespołem rosyjskiej ekstraklasy. To jej pierwsza porażka na tureckim zgrupowaniu.

Korona Kielce - Amkar Perm 0:3 (0:0)
Bramki:
Stanisław Prokofjew 55, 80, Felicio Brown Forbes 63

Korona:
Hamrol (46. Maciej Gostomski) - Rymaniak, Dejmek (60. Kosakiewicz), Diaw, Kallaste (56. Miś) - Żubrowski (72. Dziubek), Petrak (46. Możdżeń), Jukić (67. Długosz), Cvijanovič (83. Gardawski), Kiełb (46. Cebula) - Kaczarawa (46. Kapidžić).

Amkar: (I połowa): Nigmatullin - Idowu, Biełorukow, Siwakow, Zanew, Ogude, Ezatolahi, Riazancew, Bodul, Komołow, Budkiwśkyj. (II połowa) Chomicz - Miljković, Condé, Susłow, Zajcew, Kostiukow, Gol, Gaszczenkow, Szawajew, Forbes, Prokofjew.

Kielczanie dobrze rozpoczęli mecz i już w 3 minucie prawą stroną zaatakował Bartosz Rymaniak. Dośrodkował do Gorana Cvijanovicia, ale uderzenie Słoweńca zablokował obrońca Amkaru.
Pięć minut potem odgryźli się rywale, na szczęście akcję skasowali do spółki Rymaniak z Radkiem Dejmkiem.
Korona starała się jak najczęściej atakować i w 9 minucie przed szansą stanął Jacek Kiełb. Niestety, jego uderzenie po rzucie rożnym było niecelne.

Rywale też nie pozostawali dłużni i po chwili gorąco było pod bramką Matthiasa Hamrola. Bramkarza Korony minął już jeden z zawodników rosyjskiej drużyny i miał przed sobą w zasadzie pustą bramkę, ale Dejmek zdołał zapobiec utracie gola, gdy wyrósł jak spod ziemi i głową wybił piłkę.

Obydwie drużyny grały szybko i akcje przenosiły się to pod jedno, to pod drugie pole karne. Na bramkę Rosjan strzelali NIka Kaczarawa, Jacek Kiełb, ale bez powodzenia. Szczególnie mogło się podobać uderzenie Kiełba z rzutu wolnego w 42 minucie, obrońca Amkaru zdołał jednak wybić na rzut rożny.

Trzeba przyznać, że podobnie jak Ukraińcy z Olimpiku Donieck, z którymi Korona zremisowała w niedzielę 0:0, tak Rosjanie z Amkaru Perm grali przed przerwą naprawdę ostro.

W przerwie trener Gino dokonał w drużynie czterech zmian. Boisko opuścili Hamrol, testowany w zespole Chorwat Oliver Petrak, Kiełb i Kaczarawa, a w ich miejsce weszli na boisko Maciej Gostomski, Mateusz Możdżeń, Marcin Cebula i testowany w drużynie duński napastnik Sanel Kapidzić.

I już na początku w opałach był w bramce Gostomski, na szczęście zdołał obronić sam na sam z napastnikiem Amkaru. W 52 minucie Djibril Diaw zdołał jeszcze wybić piłkę z linii bramkowej po rzucie rożnym Rosjan, ale w 56 Amkar prowadził 1:0. Kielczanie stracili piłkę w środku pola, rywale wyprowadzili szybką akcję, którą skutecznie wykończył Stanisław Prokofjew.
Pięć minut potem było już 2:0 dla Amkaru, który wykorzystał niezdecydowanie kieleckiej defensywny.

Korona próbowała poprawić wynik, na bramkę Amkaru strzelali Możdżeń i Cebula, ale bez powodzenia.
Trener Gino Lettieri wprowadzał na boisko kolejnych zawodników, zmieniał ustawienie i dał pograć praktycznie wszystkim zawodnikom, także młodym - Wiktorowi Długoszowi i Michałowi Dziubkowi. Roszady nie przynosiły jednak bramkowego efektu, a w dodatku Rosjanie mieli ułatwione zadanie, bo prowadząc już 2:0 nastawili się na kontry i z głębi pola bardzo często wychodzili z szybkimi akcjami.

Korona do końca nie rezygnowała ze strzelenia choćby honorowego gola, miała inicjatywę, ale trzeba też przyznać, że rywale bardzo mądrze się bronili i bardzo skutecznie kontrowali. W 80 minucie zdobyli trzeciego gola, gdy kielczanom nie udało się złapać ich na spalonego.

Dla Korony był to czwarty mecz kontrolny w Turcji. Najpierw zremisowała bezbramkowo z grającym w rumuńskiej ekstraklasie Sepsi OSK, a potem pokonała 3:2 inny rumuński zespół ekstraklasy - CSM Politehnica Iasi, a w trzecim sparingu kielczanie zremisowali 0:0 z ukraińskim Olimpikiem Donieck.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Wysoka porażka Korony Kielce z rosyjskim Amkarem Perm w Turcji. Było 0:3 - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24