"Z piątki", czyli pięć pytań przed meczem Górnik - Cracovia

1. Zjawiński skuteczny jak w 1. lidze?

Ekstraklasy już kiedyś posmakował i na tym się skończyło. Później długi czas w Świcie, w którym Zjawiński, jak sam zresztą podkreśla, zasiedział się za długo. W końcu przyszedł jednak pobyt w Dolcanie. W ostatnim sezonie korona króla strzelców 1. ligi, dzięki strzeleniu 21 bramek. W Ekstraklasie o zdobycze będzie jednak trudniej, choć myślimy, że co najmniej kilka goli „Zjawa” strzeli i całkiem możliwe, że pierwszego już dzisiaj.

2. Kto jest tak właściwie trenerem Górnika?

Oficjalnie Józef Dankowski. Robert Warzycha nie ma odpowiednich dokumentów i teraz robi za dyrektora sportowego. Inna sprawa, że mało kto uwierzy w wersję, że zajmuje się tylko tym. Ale niech im tam w Zabrzu będzie – trenerem (podkreślamy, że oficjalnie) jest zatem pan Józef Dankowski.

3. Debiut Podolińskiego będzie udany?

Bardzo konsekwentna, ale również pełna trudów, praca w 1.Lidze opłaciła się Robertowi Podolińskiemu. Z Dolcanem nie awansował co prawda do Ekstraklasy, ale dostał za to szansę poprowadzenia Cracovii na najwyższym szczeblu rozgrywek. Ten klub szkoleniowiec z Siemiatycz zna zresztą bardzo dobrze, bo pracował w nim kiedyś jako asystent. Teraz ponosi już odpowiedzialność jako pierwszy trener i na pewno tę przygodę będzie chciał zacząć od zwycięstwa.

4. Jak wypadnie prawa flanka Górnika?

Olkowski – Nakoulma – duet, który był w stanie na prawej stronie rozklepać każdego rywala z naszej ligi. Problem jest taki, że obu już nie w Zabrzu nie ma. Olkowski będzie teraz próbował być drugim Piszczkiem na niemieckich boiskach, a „Prezes” zdecydował się ostatecznie na grę w Turcji. Kto by za nich nie zagrał, raczej nie stworzy aż tak zdolnego duetu.

5. Ilu debiutantów zobaczymy dziś na boisku?

Pisaliśmy już o debiucie Roberta Podolińskiego, a trzeba pamiętać, że dzisiaj swoją szansę powinno dostać też kilku zawodników, którzy wcześniej w danym zespole nie grali. Ilu dokładnie będzie miało okazję zaprezentować swoje umiejętności, to już nie wiemy. Myślimy jednak, że tacy gracze, jak Zjawiński, Dialiba, Cetnarski czy Plizga powinni się dzisiaj pokazać na murawie.