"Z piątki", czyli pięć pytań przed niedzielnymi meczami Ekstraklasy

Konrad Kryczka
Czy bydgoski Zawisza przebudzi się po trzech kolejnych porażkach?
Czy bydgoski Zawisza przebudzi się po trzech kolejnych porażkach? Paweł Skraba
Czy bełchatowianie odegrają się na Cracovii, a Zawisza przebudzi się po trzech słabszych spotkaniach? Te i inne pytania w dzisiejszym "z piątki".

1. Co Kubicki zmieni w grze Podbeskidzia?

Zwolnienie Leszka Ojrzyńskiego było jednym z najdziwniejszych wydarzeń ostatnich tygodni. To znaczy władze Podbeskidzia uznały ten ruch za jak najbardziej uzasadniony, ale obserwatorom polskiej piłki taka decyzja zupełnie nie przypadła do gustu. W Bielsku ostatecznie zatrudnili Dariusza Kubickiego (kiedyś prowadził już zespół, ale po kilku kolejkach odszedł, ponieważ dostał ofertę z Rosji), choć ponoć wcześniej sondowali możliwość ściągnięcia innych szkoleniowców. Ci jednak nie byli w tym momencie zainteresowani, więc Kubicki ma odmienić grę drużyny. Nie oszukujmy się, bielszczanie nigdy nie grali spektakularnego futbolu i wątpimy, żeby nowy trener miał coś w tej materii zmienić.

2. Czy Podbeskidzie ma lepszy skład od Wisły?

Pożartowaliśmy, pośmialiśmy się, chcieliśmy zapomnieć o tych pięknych słowach, ale cały czas trudno nam przejść obok nich obojętnie. Nie wiemy, w jaki sposób piłkę nożną postrzega prezes Podbeskidzia, Wojciech Borecki, ale mówienie o tym, że Wisła ma słabą kadrę, a Leszek Ojrzyński miał w Podbeskidziu 29 klasowych zawodników do dyspozycji, jest niesamowitym nadużyciem. Nie ma co tego komentować w dłuższy sposób, ale jakby ktoś proponował nam deal Konieczny, Mazan, Malinowski i Korzym za np. Głowackiego, Burligę, Guerriera i Brożka, to byśmy takiego gościa z miejsca odesłali na drzewo.

3. Zawisza przebudzi się po raz drugi?

Bydgoszczanie dokonali wiosną czegoś nieprawdopodobnego. Zaczęli skutecznie gonić ligowy ogon, realnie przybliżając się do utrzymania w rozgrywkach. Mariusz Rumak zimą pozmieniał kilka elementów, zarówno w grze, jak i w kadrze, i w 2015 przynosiło to efekty w postaci korzystnych wyników. Trzy ostatnie mecze to jednak porażki, które obnażyły braki bydgoskiego zespołu. Wydaje się, że dzisiaj Zawisza musi się w końcu przebudzić.

4. Bełchatów odegra się na Cracovii?

Po rundzie jesiennej odnosiliśmy wrażenie, że bełchatowianie stanowią po prostu solidną ekipę – nie taką, która będzie walczyła o utrzymanie, i również nie taką, która musiałby drżeć o ligowy byt. Wiosna zweryfikowała jednak nasze spojrzenie na „Brunatnych”. Dzisiaj GKS może ukąsić każdy. Drużyna praktycznie ciągle przegrywa i jest coraz bliżej powrotu do I ligi. W Bełchatowie kibicom pozostaje wierzyć, że w drużynie wyzwoli się sportowa złość, zwłaszcza że dzisiejszym przeciwnikiem jest Cracovia, z którą GKS przegrał w poprzedniej kolejce. Wątpimy jednak, żeby zawodnicy Marka Zuba byli w stanie wygrać przy Kałuży.

5. Covilo po raz kolejny trafi do siatki?

Miroslav Covilo, czyli gość, którego przed sezonem kojarzyło niewielu, a teraz jest znany jako chyba najlepiej grający w powietrzu zawodnik Ekstraklasy. Jego zadaniem jest niby rozbijanie ataków rywali, ale w razie potrzeby idealnie radzi sobie w polu karnym rywali. Najlepszym tego dowodem jest jego wynik bramkowy: siedem goli w lidze. Jako że półtora tygodnia temu strzelił GKS-owi, to całkiem możliwe, że dzisiaj będzie podobnie.

AIP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24