Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1. Zagłębie oszukało przeznaczenie. Zobacz bramki!

Piotr Janas
Piotr Janas
Zagłębie Lubin bardzo szczęśliwie zremisowało z Cracovią 1:1
Zagłębie Lubin bardzo szczęśliwie zremisowało z Cracovią 1:1 FOT. PAP/Maciej Kulczyński
KGHM Zagłębie Lubin zremisowało z Cracovią 1:1 w pierwszym domowym meczu w 2024 roku. Bramki na KGHM Zagłębie Arena zdobywali Kacper Chodyna dla gospodarzy i Jani Atanasov z rzutu karnego.

KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1

Zagłębie Lubin do niedzielnego spotkania przystępowało z mocnym postanowieniem dobrej inauguracji sezonu na własnym stadionie. Po słabej końcówce 2023 roku w klubie postawiono na spokój i stabilizację, lekko przewietrzono szatnię i nie dokonano wzmocnień, by wykorzystać maksimum potencjału obecnej kadry, bo ta na papierze słaba nie jest. Dość powiedzieć, że Zagłębie przed sezonem było typowane na czarnego konia rozgrywek.

Po porażce z Lechem w Poznaniu do Lubina przyjechała uskrzydlona rozgromieniem Radomiaka (6:0) Cracovia. Trener Waldemar Fornalik dokonał kilku zmian w podstawowym składzie. Część była wymuszona, bo za kartki pauzował Marko Poletanović, którego zastąpił Tomasz Makowski, ale szansę dostali także m.in. Serhij Bułeca i Dawid Kurminowski, a na ławce mecz rozpoczęli Tomasz Pieńko czy błyszczący w zimowych sparingach Hiszpan Juan Muñoz. Fornalik kolejny raz w tym sezonie nie znalazł miejsca w jedenastce dla żadnego młodzieżowca.

Pierwsza połowa była wybitnie sennym widowiskiem. Gdyby nie kilka wrzutek w pole karne Cracovii, po których robiło się gorąco przed bramką Jasmina Buricia, nie działo się nic ciekawego. Zagłębie konstruowało ataki pozycyjne bez pomysłu, bez ikry, bez szybkości.

Kiedy wydawało się, że oba zespoły zejdą na przerwę przy bezbramkowym remisie, Zagłębie przeprowadziło akcję, na którą wszyscy czekali przez ponad 45 min. Tomasz Makowski prostopadłym podaniem przeciął linię obrony, do piłki dopadł Kacper Chodyna i uderzeniem na dalszy słupek wyprowadził Miedziowych na prowadzenie. Wprawdzie sędziowie początkowo odgwizdali pozycję spaloną pomocnika lubinian, ale po analizie na VAR gola uznali.

Druga połowa rozpoczęła się lepiej. Obie drużyny wyszły z większym animuszem, ale znów więcej z gry mieli przyjezdni. W 57 min Zagłębie przed golem wyrównującym uratował słupek, a kilka minut później dobra interwencja Buricia. W 63 min doszło do lekkiego spięcia w okolicach ławki rezerwowych Zagłębia. Fornalik po faulu Grzybka na Rakoczym wszedł na boisko, by powiedzieć coś sędziemu Damianowi Kosowi. W świetle przepisów było to wtargnięcie na murawę, więc były selekcjoner został ukarany czerwoną kartką i zasiadł na trybunach.

Około 70 min gra została wstrzymana. Był to efekt starcia Michała Nalepy z Benjaminem Kallmanem w polu karnym Zagłębia. Dopiero na powtórkach sędziom udało się dostrzec faul stopera Miedziowych i arbiter z Gdańska wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Jani Atanasov i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.

Zagłębie w 78 min miało szansę, by odzyskać prowadzenie, ale strzał Mateusza Wdowiaka minimalnie minął prawy słupek bramki Sebastiana Madejskiego. Atmosfera z każdą minutą stawała się coraz gęstsza, remis nie zadowalał żadnej ze stron, dzięki czemu byliśmy świadkami ciekawej końcówki.

W ostatnich 10 min dwie 100 proc. sytuacje mieli goście. Najpierw Kallman po fatalnym błędzie Nalepy przegrał pojedynek sam na sam z Burciem, a chwilę później Patryk Makuch uderzając z około 8-10 metrów nie wcelował w światło bramki. Trudno oprzeć się wrażeniu, że Zagłębie dowożąc remis do końcowego gwizdka, wręcz oszukało przeznaczenie. Mogło zrobić to jeszcze bardziej, bo w doliczonym czasie gry rezerwowy Tomasz Pieńko miał niezłą okazję po rzucie rożnym. Całościowo "Pasy" były zespołem zdecydowanie lepszym i mają prawo czuć ogromny niedosyt.

Sportowiec Roku 2023 na Dolnym Śląsku - wielki finał już 23.02. Dołącz do wydarzenia!⬇️⬇️

David Balda, dyrektor sportowy Śląska Wrocław w Studio Gazeta Wrocławska

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24