Aston Villa - Wolverhampton
Zarówno gospodarze jak i goście dobrze rozpoczęli ligowy sezon. Wyniki z ostatnich sezonów nie wyłaniają pewnego faworyta. "Wilki" przy zwycięstwie i korzystnych dla siebie wynikach obu Manchesterów mogą po tym weekendzie zagościć na fotelu lidera.
Wigan - QPR
W 3 ostatnich spotkaniach na DW Stadium lepszym bilansem pochwalić mogą się goście. 1 zwycięstwo i 2 remisy. Dodatkowo po zwycięstwie w Liverpoolu nad Evertonem zapały na kolejne trzy punkty są ogromne. Wigan jednak na pewno nie podda się bez walki, choć rewelacją początku sezonu nazwać tego zespołu nie można.
Blackburn - Everton
Na "Dzień dobry" obie ekipy zgodnie przegrały, z tym że Everton pierwszą kolejkę pauzował z powodu zamieszek w Londynie. The Toffees po porażce u Siebie z QPR na pewno bedą chcieli się zrehabilitować, teren w Blackburn może jednak być cięzki do zdobycia.
Chelsea - Norwich
W tym pojedynku faworyta nie trudno wskazać! Dodając do tego że w ostatnich 3 spotkaniach między tymi klubami bilans bramek to 11-1 na korzyść Londyńczyków to już w ogóle mecz powinien się zakończyć przed rozpoczęciem, ale...
... my lubimy niespodzianki wiec nie skazujemy "Kanarków" na pożarcie i czekamy na ciekawy mecz.
Swansea - Sunderland
Gospodarze walczyć będą o pierwszego gola, goście wywieźli cenny remis na początek. Mecz na pewno bedzie zacięty i ciekawy. Kluby już teraz beda chciały odbić się od dna, przegrany zapewnie zaktowiczy tam na dłużej.
Liverpool - Bolton
W 9 ostatnich spotkaniach tych ekip zespół z miasta Beatlesów zanatował zwycięstwa! Jakby tego było mało Bolton ostatni raz ugrał z The Reds choćby punkt 1 stycznia 2002r. (1-1) (później jeszcze odnisół zwycięstwo 3 marca 2003 w Carling Cup).
Na Anfield Road zapowiada się więc jednostronne widowisko? Oby nie.
Newcastle - Fulham
Od jakiegoś czasu Newcastle to nie ten sam team co 5-10 lat temu... Choć obecnie klub odżywa! W ubiegłym sezonie zajął 12 miejsce jako beniaminek. Ekipa z Londynu jednak to twardy rywal i trzeba będzie pokazać się na 110% możliwości by ich pokonać. Ostatni wynik z St. James' Park to 0-0 odnotowane 13.11.2010r
Tottenham - Manchester City
Z roku na rok mecze pomiędzy tymi ekipami "coś znaczą". 2 sezony temu zwycięstwo 1-0 w Manchesterze dało Tottenhamowi el. LM, w ubiegłym sezonie The Citizens zwycięstwem 1-0 zapewnili sobie fazę grupową obecnej edycji Ligi Mistrzów. W tym sezonie przyszło rywalizować im już na początku sezonu! Czy poraz kolejny mecze pomiędzy tymi klubami beda oznaczać walkę do ostatniej kropli krwi? Czy Samir Nasri pomoże nowym kolegom wywieźc z gorącego terenu 3 pkt?Przekonamy się w niedzielę przy obiedzie.
West Bromwich - Stoke
Na przeciwko siebie staną dwa równorzędne zespoły. Gospodarze lubią tracic bramki (czego dowodem jest aż 71 straconych bramek w ubiegłym sezonie), goście jednak strzelają średnio 1,26 gola na mecz (wg ubiegłego sezonu). Można więc liczyc na grad bramek ( tylko w 1 na 4 mecze pada mniej niż 2 gole na mecz w przypadku rywalizacji tch ekip).
Manchester United - Arsenal
Taaaak! To ten mecz który...
No właśnie który co?! MU gra jak znut aplikując w dwóch spotkaniach 5 goli... Arsenal gra jak niecelna armata aplikując... ojj chyba nic nie aplikując w tym sezonie!!! Do tego w środę pozbyli się Samira Nasriego! Oba zespoły walczyć chcą o mistrzostwo, Arsenal głodny sukcesów naciska na Wengera, można spodziewać się walki o każde źdźbło murawy. Oby tylko de Gea poraz kolejny nie skiksował a kompania w ataku nie zapomniała jak się strzela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
