21. kolejka Eredivisie. Ajax odpada z walki o tytuł, Milik znów bez bramki

Go Ahead Eagles - Excelsior Rotterdam 0:0 (0:0)

Niezbyt ciekawy mecz na otwarcie kolejki, która tym razem rozegrana została w środku tygodnia. Obydwa zespoły zaprezentowały się słabo i nie stworzyły wielu okazji do strzelenia bramki. Ciężko też jednoznacznie określić kto był lepszy na boisku. Jeśli trzeba wyróżnić pojedyncze jednostki będą to z pewnością bramkarze, ale to spotkanie należy opisać jednym zdaniem, cytując klasyk "mecz bez historii".

NAC Breda - PSV Eindhoven 0:2 (0:0)

Bramki: Depay (53'), Wijnaldum (74')

Goście po raz kolejny pokazali klasę. Co prawda ogranie jednego z najsłabszych zespołów ligi nie należy do wymagających wyzwań, jednak fakt, że dokonali tego grając od pierwszej minuty w dziesiątkę (szybka czerwona kartka Jetro Willemsa), znacznie podnosi rangę tego zwycięstwa. Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana, jednak gdy Boeren zdobyło pierwszą bramkę już do końca nie oddało przewagi na boisku i zdobyło punkty, które prawdopodobnie zapewniły PSV mistrzostwo kraju.

SC Heerenveen - Feyenoord Rotterdam 3:1 (1:1)

Bramki: Them (43'), Larsson (58',77') - Kazim Kazim (29')

Świetny powrót Heerenveen, które z nawiązką odrobiło skromną stratę i wywalczyło bardzo cenne trzy punkty. Formą ponownie błysnął Larsson, który w dwóch ostatnich spotkaniach zaliczył dwie asysty i dwa gole. Ta porażka zrzuciła Feyenoord z trzeciego miejsca w tabeli i dała nadzieję Fryzom na odrobienie straty do Portowców i Zwolle, co pozwoli włączyć się do walki o ligowe podium. Goście niespodziewanie po dobrej serii spotkań zanotowali wpadkę, która w przyszłości może odbić im się czkawką, jednak trzeba przyznać, że była to porażka zasłużona, bo Heerenveen było zespołem lepszym i skuteczniejszym.

ADO Den Haag - Twente Enschede 2:0 (1:0)

Bramki: Iakovenko (19'), Alberg (90+1')

Niespodziankę sprawiło również ADO Den Haag, które ograło faworyzowane Twente. Gospodarze przełamali słabą passę i chociaż trochę odbili się od dna, na którym znaleźli się przez częste gubienie punktów w tym sezonie. Twente ma co przeżywać - porażka sprawiła, że nie odrobili straty do Feyenoordu, który również nie popisał się w tej kolejce. Tym samym po raz kolejny zaniżyli swoje szanse na wygranie zaciętej rywalizacji o podium. Bociany z Hagi są natomiast coraz bliżej spokojnego utrzymania się w Eredivisie.

PEC Zwolle - FC Dordrecht 4:0 (1:0)

Bramki: Nijland (43', 86'), Becker (79'), Rienstra (85')

Świetny mecz w wykonaniu Zwolle, które pokazało siłę mimo nieobecności najlepszego strzelca - Tomasa Necida. PEC miało imponującą końcówkę spotkania, w której w szybki i brutalny sposób sprowadziło beniaminka na ziemię i dobiło go po meczu, w którym przeważali od pierwszej do ostatniej minuty. Goście nie potrafili postawić oporu w defensywie, a jeszcze słabiej radzili sobie z przodu przez co łatwo było przewidzieć końcowe zwycięstwo gospodarzy już na początku spotkania.

SC Cambuur - Vitesse Arnhem 0:2 (0:1)

Bramki: Qazaishvili (34'), Olyinyk (56')

Drugie z rzędu zwycięstwo Vitesse, które pozwoliło piłkarzom z Arnhem prześcignąć w tabeli ich ostatniego rywala. Wyrównane spotkanie wygrali goście, którzy zaprezentowali się z lepszej strony w ofensywie. Skuteczność Vitesse w porównaniu do Cambuur była wyraźnie lepsza. Gospodarze oddali zaledwie dwa celne strzały na bramkę, a z takim wynikiem ciężko pokusić się o zwycięstwo.

Willem II Tillburg - FC Utrecht 1:0 (0:0)

Bramki: Haemhouts (80')

Skromne zwycięstwo Willema nad sąsiadem z tabeli. Gospodarze od początku dominowali na boisku, a późne objęcie prowadzenia jest jedyną niespodzianką jaką zobaczyliśmy w tym spotkaniu. Obydwa zespołu nie liczą się już w walce o najwyższe cele, więc to spotkanie przeszło w Holandii "bez echa". Mimo to obejrzeliśmy kawałek dobrej, ofensywnej piłki i kilka ciekawych akcji, które na pewno nie zawiodły kibiców zgromadzonych na trybunach.

Heracles Almelo - FC Groningen 2:2 (1:0)

Bramki: Darri (38'), Weghorst (75') - de Leeuw (66'), Chery (88')

Za niespodziankę można uznać remis Zielono-Białych na wyjeździe. W Almelo goście nie pokazali się z dobrej strony i stracili cenne punkty, które powędrowały na konto walczącego o utrzymanie Heraclesu. Gospodarze wydają się mieć kolejny zryw formy, podobny do tego, który ostatnio wywindował ich z ostatniego miejsca w tabeli. Tym razem zdecydowanie zasłużyli na zwycięstwo, ale własne błędy i rozkojarzenie sprawiły, że nie udało im się osiągnąć tego celu.

Ajax Amsterdam - AZ Alkmaar 0:1 (0:0)

Bramki: Johannsson (76')

Kolejny fatalny występ Joden, którzy nie poprawili swojej gry i definitywnie odpadli z walki o mistrzowski tytuł. Fatalny styl, który charakteryzuje grę Godenzonen w 2015 roku sprawia, że Ajax stał się obiektem żartów wśród holenderskich kibiców. Dla klubu z Amsterdamu najgorsze jest jednak to, że ich rywale również nie prezentują się dobrze, ale to wystarcza by pokonać Joden. Goście z Alkmaar zdobyli cenne ligowe punkty i wyjechali z Amsterdamu w stu procentach zadowoleni.

POLACY W HOLANDII

• Filip Kurto (FC Dordrecht) - Poza kadrą, kontuzjowany
• Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam) - Cały mecz na ławce rezerwowych.
• Sebastian Steblecki (SC Cambuur) - Wszedł na boisko w 68 minucie.

JEDENASTKA KOLEJKI

Coutinho (Excelsior, 2*) - Kashia (Vitesse, 2), Peters (Willem, 1), Botteghin (Groningen, 6), Poulsen (AZ, 2) - Larsson (Heerenveen, 1), Qazaishvili (Vitesse, 2), Becker (PEC, 1) - Nijland (PEC, 2), Depay (PSV, 5), Uth (Heerenveen, 3)

*ile razy w zestawieniu

NAJLEPSI STRZELCY I ASYSTENCI

[list="STRZELCY"]
[*] Memphis Depay (PSV) - 13 goli
[*] Mark Uth (Heerenveen) - 12 goli
[/lista]
[list="ASYSTENCI"]
[*] Davy Klaasen (Ajax) - 8 asyst
[*] Jetro Willems (PSV) - 8 asyst
[/lista]

Śledź autora na Twitterze!