Po czterech latach LZS Starowice Dolne wrócił na szczebel makroregionalny, witając się z nim „oczkiem”. Oznacza to, że jeszcze potrzebne są jeszcze trzy punkty, żeby wyrównać dotychczasowy rekord klubu w 3 lidze. Cel jest oczywiście znacznie bardziej ambitny, bowiem starowiczanie chcieliby pozostać na tym poziomie dłużej, niż rok.
Tej wizji dali znak już po kilku minutach rywalizacji. Znakomicie z lewej strony odnalazł się Ian Luiz, który przymierzył nie do obrony. Piłka zatańczyła przy aluminium, a następnie przekroczyła linię bramki strzeżonej przez Kamila Korczaka. Było to znakomite przywitanie się z ligą, natomiast na tym mecz się nie skończył.
Entuzjazm miejscowych kibiców opadł w 13. minucie, gdy Jakub Duda doprowadził do wyrównania. Gra zespołu gospodarzy była nieco nerwowa, jakby dopiero oswajali się z wyższym poziomem rozgrywkowym. Rywali, poza większym doświadczeniem, cechowało również większe „cwaniactwo”, jak to określił drugi trener LZS-u Jan Jędrychowski. Efektem takiego stanu rzeczy była kolejna stracona bramka w 24. minucie oraz pięć żółtych kartoników, z których cztery obejrzeli miejscowi.
Obraz gry zmienił się po przerwie. Starowiczanie byli spokojniejsi i bardziej poukładani. Ich poczynania przestała cechować nerwowość charakterystyczna dla pierwszej części spotkania. Wobec tego LZS częściej utrzymywał się przy piłce, miał większą kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, a to poskutkowało strzeleniem wyrównującego gola w 58. minucie przez Bartłomieja Rakowskiego.
Nie obyło się jednak bez nerwów. Wprowadzony na drugą połowę młodzieżowiec Michał Wróbel (sprowadzony tego lata z Małejpanwii Ozimek) dwukrotnie został napomniany żółtą kartką – najpierw w 79., następnie w 88. minucie, przez co osłabił swoją drużynę – na szczęście bez konsekwencji w kwestii wyniku.
LZS Starowice Dolne – AstroEnergy Warta Gorzów Wielkopolski 2:2 (1:2)
Bramki: 1:0 Ian Luiz – 6., 1:1 Duda – 13., 1:2 Krauz – 24., 2:2 Rakowski – 58.
LZS: P. Kowalczyk – Rakowski, Chodziutko, Grądowski, K. Kowalczyk, Gurgul, Nowosielski (71. Zychowicz), Czajkowski, Skowron (46. Wróbel), Rudnik (82. Raś), Luiz (67. Elton)
Żółte kartki (LZS): Rakowski, Kowalczyk, Grądowski, Reil, Wróbel
Czerwona kartka: Wróbel – 88. (dwie żółte)
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
