3 liga. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski pokonał Sokoła Sieniawa (ZDJĘCIA)
KSZO 1929 ograł Sokoła po wyrównanym meczu (ZDJĘCIA)
W pierwszym meczu rundy wiosennej w grupie czwartej piłkarskiej trzeciej ligi KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski pokonał w roli gospodarza wicelidera tabeli, Sokoła Sieniawa.
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Sokół Sieniawa 1:0 (1:0)
Bramka: Szymon Stanisławski 18.
Żółte kartki: Kaczmarek, Zaklika (dwie), Kraśniewski - Jędryas, Kapuściński, Grasza, Lis, Majda.
Czerwona kartka: Zaklika (za dwie żółte).
KSZO: Lipiec – Kraśniewski, Mężyk, Dwórzyński, Kaczmarek – Nowak (66. Smuczyński), Partyka, Zaklika, Chrzanowski, Paluch – Stanisławski.
Sokół: Zając- Drelich, Jędryas, Purcha, Kapuściński, Lis, Majda, Grasza, Mazurek (74. Pikiel), Hass (82. Oziębło), King (66. Wójcik).
Od początku tego spotkania gra była dość wyrównana. Co prawda przewagę optyczną zdawali się mieć goście z Sieniawy, jednak nie przekładała się ona w większej mierze na stwarzanie sobie przez nich sytuacji podbramkowych. Jedyne zagrożenie, jeżeli już takie się w ogóle pojawiało pod bramką Lipca, wynikało z uderzeń z dystansu.
KSZO starał się być konkretniejszy i szybkimi akcjami próbował przedostawać się pod bramkę zespołu z Podkarpacia. Ostatecznie podopiecznym Tadeusza Krawca udało się strzelić gola i, choć kończyli mecz w dziesiątkę, zdobyli oni komplet punktów.
W drugiej połowie dwukrotnie swój dorobek strzelecki starał się powiększyć Stanisławski, jednak brakowało mu dokładności. Goście byli groźniejsi. Trzykrotnie mogli doprowadzić do remisu, jednak albo nie potrafili trafić w światło bramki, albo Paweł Lipiec, bramkarz KSZO 1929, nie dawał się pokonać.
Dla ostrowieckich zawodników był to udany rewanż za pierwszy mecz z Sokołem Sieniawa, który przegrali 1:3. Co ciekawe, wówczas również do bramki rywali trafił Szymon Stanisławski.
Dla KSZO był to jedenasty wygrany mecz ligowy w trwającym sezonie.
Damian Wiśniewski