Po minionym weekendzie, gdy żadna z nich nie musiała się ruszać poza granice województwa, jest to pewna odmiana. Wówczas jednak mieliśmy podwójne derby, co na tym poziomie nie zdarzyło się dawno.
Tym razem jednak jako gospodarze zagrają drużyny, które ostatnio pełniły rolę gości. I nie tylko dlatego mają nieco łatwiejsze zadanie. Agroplon Głuszyna ugości Stilon Gorzów Wielkopolski, który wyprzedza w tabeli nasz zespół tylko dlatego, że ma jednego gola strzelonego więcej. Warto jednak odnotować, iż beniaminek z Opolszczyzny miał zdecydowanie trudniejszych rywali na początku sezonu.
Z kolei Ruch Zdzieszowice podejmie rezerwy Zagłębia Lubin i będzie faworytem. Także dlatego, iż podopieczni Łukasza Ganowicza dobrze weszli w sezon i mają pełne prawo być podbudowani ostatnim wyjazdowym zwycięstwem na trudnym terenie w Brzegu, a i u siebie mogli pokusić się o wygraną nad Ślezą Wrocław.
A propos Stali i Ślęzy, to brzeżan czeka najtrudniejsze zadanie, gdyż jadą właśnie do Wrocławia mierzyć się z także walczącą o awans do 2 ligi ekipą. Oba zespoły zresztą promocję do klasy wyższej w poprzednim sezonie przegrały niemalże na jego finiszu.
Teraz jednak ponawiają walkę, w związku z czym żółto-niebiescy m. in. mocno przebudowali skład. Ba! Cały czas są w trakcie tego procesu. Wszak dołączył do nich właśnie kolejny nowy zawodnik - Igor Nahornyj. A jak wieść niesie, to ponoć nie koniec ruchów transferowych.
Pochodzący z Ukrainy defensor może występować zarówno na bokach obrony lub jako defensywny pomocnik. Ten 23-letni gracz futbolowego abecadła uczył się w Dynamie Kijów, gdzie następnie bronił barw drużyn młodzieżowych oraz rezerw. Ma za sobą także epizod w reprezentacji Ukrainy do lat 19. W naszym kraju najpierw przywdziewał trykot Formacji Port 2000 Mostki, a ostatnio MKP Wołów.
Coś do udowodnienia ma także MKS Kluczbork. Spadkowicz z 2 ligi zanotował w dwóch pierwszych kolejkach dwa remisy, ale spokojnie za każdym razem mógł pokusić się o wygrane.
- Szkoda tych spotkań, bo w obu prowadziliśmy i powinniśmy trzy punkty dowieźć do końca, ale to się nie udało. W dużej mierze na własne życzenie, bo gole traciliśmy ze stałych fragmentów gry - nie kryje obrońca biało-niebieskich Paweł Gierak, choć też od razu zaznacza, że trudne zadanie czeka jego zespół także w Radzionkowie, choć Ruch to beniaminek. - Ta grupa 3 ligi jest bardzo wyrównana. Jest kilka drużyn walczących o awans, nie ma chyba też wyraźnie „odstającej”. W każdym meczu będzie więc ciężko o zwycięstwo, ale na pewno po to tam pojedziemy.
Wszystkie spotkania z udziałem naszych zespołów w 3 lidze, #czy to u siebie, czy na wyjeździe, rozpoczną się o godz. 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
