Stal Kraśnik - Spartakus Daleszyce 5:0 (3:0)
Bramki: 1:0 Arkadiusz Adamczuk 13, 2:0 Rafał Król 16, 3:0 Michał Misiak 43, 4:0 Arkadiusz Maj 76, 5:0 Filip Drozd 88.
Spartakus: Pietras 4 - D. Wołowiec 3 (69. Brożyna 2), Bednarski 3, M. Zawadzki 3 (75. Ł. Zawadzki 2), Krzeszowski 4 - Jeziorski 5, Cedro 4, Blicharski 4 (46. Paprocki 3), W. Wołowiec 4 (46. Ostrowski 3 Ż) - Sot 5, Boksiński 3 (46. Maciejski 3).
- Nie weszliśmy w mecz, to było bardzo słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Tym bardziej jest to przykre, bo w środę zagraliśmy bardzo dobry mecz z Sokołem Sieniawa, który jest bardziej wymagającym rywalem. Trafił nam się wypadek przy pracy. Musimy przełknąć gorycz porażki, chociaż to na pewno boli. Truizmem jest stwierdzenie, że musimy wyciągnąć wnioski, ale to już moja rola i mojego asystenta. Musimy już myśleć o meczu z Lublinem, bo w niedzielę zagramy z Motorem, trzeba poszukać punktów w tym spotkaniu - powiedział Andrzej Więcek, trener Spartakusa.
Jeśli chodzi o sytuacje ekipy z Daleszyc w Kraśniku, to Bartłomiej Sot dwa razy uderzał głową po rzucie rożnym, ale bramkarz nie dał się zaskoczyć. Była też okazja po strzale z rzutu wolnego Michała Jeziorskiego, ale obrońca zdążył wybić piłkę zmierzającą do bramki. I Spartakus przegrał ten mecz 0:5.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?