W obu wymienionych starciach zmierzą się bowiem ze sobą drużyny, które znajdują się w pierwszej „piątce” tabeli. Co więcej, drugi KS Krapkowice a piąte Starowice dzieli zaledwie dystans trzech punktów. Tak więc dzisiejsze rozstrzygnięcia mogą sprawić, że w górnej części stawki dojdzie do sporych przetasowań.
Najwięcej do udowodnienia będą mieli piłkarze z Nysy, którzy w poprzedniej serii spotkań jako jedyni zeszli z boiska pokonani. Nie byłoby to jednak tak dużym problemem, gdyby nie fakt, że polegli na wyjeździe 1-2 z Gronowicami. A więc drużyną, która swoje poprzednie ligowe zwycięstwo wywalczyła na boisku ... 11 listopada 2017 roku. Generalnie zespół Polonii w rundzie wiosennej ma znacznie większe wahania formy niż jesienią. Prezentując się z dobrej strony w potyczce ze Starowicami może jednak przynajmniej w pewnym stopniu odbudować swoje morale.
Jeżeli jednak nysanom nie udałoby się wygrać, a Małapanew da radę ograć na wyjeździe KS Krapkowice, to właśnie ekipa z Ozimka zostanie nowym wiceliderem. Można być pewnym, że przystąpi ona do najbliżśzego boju należycie skoncentrowana nie tylko z powodu rangi przeciwnika. Smaczku rywalizacji dodaje fakt, że trenerem krapkowiczan jest Łukasz Wicher, który wcześniej przez kilka lat prowadził właśnie ozimski zespół.
Wszystkie drużyny z miejsc od drugiego do piątego mają już jednak niewielkie szanse na dogonienie lidera - Agroplonu Głuszyna, który nad pierwszym z goniących go rywali miał przed rozpoczęciem 29. kolejki aż 10 punktów przewagi. Jego mecz z Po-Ra-Wiem, jako jedyny z tej serii gier, został rozegrany we wtorek i zakończył się jego wygraną 2-1.
Po raz kolejny ciekawie będzie także w potyczkach pomiędzy zespołami zaciekle walczącymi o utrzymanie. Bardzo istotny mecz zostanie rozegrany w Paczkowie, gdzie miejscowa Sparta podejmie Gronowice. Jeszcze kilka dni temu przedstawiciele obu ekip byli w minorowych na strojach. Te jednak wyraźnie się poprawiły w Gronowicach po wygranej nad Polonią Nysa. U paczkowian humory nadal są nieszczególne, ponieważ wiosną spisują się bardzo słabo. A dodatkowo, w całym sezonie są jedną z najgorzej radzących sobie drużyn na własnym podwórku.
Innym bój o przysłowiową „podwójną” stawkę stoczą Start Namysłów i Skalnik Gracze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?