Almeria – Barcelona LIVE! „Blaugrana” chce wrócić na dobre tory

Maciej Pietrasik
Jeszcze dwa tygodnie temu FC Barcelona była liderem hiszpańskiej La Liga. Po dwóch porażkach z rzędu – z Realem Madryt i Celtą Vigo podopieczni Luisa Enrique spadli na czwartą lokatę. Teraz będą chcieli przełamać zła passę na stadionie Almerii, z którą wygrali sześć ostatnich pojedynków.

W pierwszych ośmiu kolejkach Barcelona nie tylko nie przegrała, ale nawet nie straciła bramki. Gran Derbi z Realem również rozpoczęły się dobrze – od szybkiej bramki zdobytej przez Neymara. Później było już jednak tylko gorzej. Trzy gole stracone na Santiago Bernabeu, a w ostatni weekend bardzo niespodziewana i rozczarowująca porażka na własnym stadionie z Celtą Vigo. Trzeba przyznać, że „Blaugrana” nie miała w tym meczu szczęścia (m. in. cztery uderzenia w poprzeczkę), ale nie może być to całkowitym usprawiedliwieniem porażki.

Po ostatniej kolejce Barcelona z pozycji lidera spadła na czwartą lokatę. Traci dwa punkty do Realu, a także jedno oczko do Atletico i Valencii. Nikt w „Dumie Katalonii” nie wyobraża sobie obecnie, aby przełamanie nie nastąpiło w Almerii. Tym bardziej, że stadionu 14. drużyny La Liga z pewnością nie można uznać za twierdzę. Almeria na własnym obiekcie w tym sezonie jeszcze nie wygrała, notując trzy remisy i dwie porażki. W dodatku gospodarze dzisiejszego meczu w ostatnich czterech kolejkach zdobyli jedynie jeden punkt.

Dzisiejszego popołudnia wszystkie oczy zwrócone będą rzecz jasna na Leo Messiego. Ostatnio wiele mówiło się o nie najlepszej dyspozycji Argentyńczyka, lecz ten w środę zapewnił Barcelonie triumf 2:0 nad Ajaxem, zdobywając oba gole. Wyrównał tym samym rekord Raula w ilości strzelonych goli w Lidze Mistrzów. Teraz jego celem jest kolejny rekord – najlepszego strzelca w historii Primera Division. Do Telmo Zarry brakuje mu już tylko jednego trafienia.

Wiele wskazuje na to, że wyrównać albo pobić rekord Zarry uda się Messiemu już dzisiaj. Almeria jest bowiem zespołem, który wyraźnie „leży” Argentyńczykowi. Messi strzelał bramki w sześciu spośród siedmiu ostatnich pojedynków z Almerią, również w tych z zeszłego sezonu, kiedy „Duma Katalonii” zwyciężała 4:1 i 2:0. W tych sześciu meczach golkiper Almerii po strzałach Messiego wyciągał piłkę z siatki aż 11 razy.

Barcelona z pewnością chciałaby powtórzyć wynik z 2010 roku, kiedy to wygrała w Almerii aż 8:0. W dzisiejszym pojedynku Luis Enrique nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Vermaelena, Mathieu i Iniesty.

Czy Messi pobije rekord Zarry, Suarez zdobędzie pierwszego gola w oficjalnym meczu Barcelony, a może Barcelona po raz kolejny w ostatnim czasie zawiedzie? Początek meczu już o godzinie 16. Relację na żywo przeprowadzi Ekstraklasa.net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24