Argentyna - Iran LIVE! Argentyńska inwazja na irański autobus

Grzegorz Ignatowski
Dziś o godzinie 18:00 reprezentacja Argentyny zmierzy się z ekipą Iranu. Argentyna ma szanse zapewnić sobie awans do kolejnej fazy, ale zespół z Bliskiego Wschodu zapewne postawi przed swoim polem karnym piętrowy autobus i będzie szukał okazji do kontr. Czy ofensywnie usposobieni "Albicelestes" poradzą sobie z tak ustawionym przeciwnikiem?

Po meczu Argentyny z Bośnią i Hercegowiną argentyńskie media pisały, że zespół, jaki zobaczyliśmy w drugiej połowie może spełnić marzenia mieszkańców tego kraju o zdobyciu tytułu mistrza świata. Chwalono przede wszystkim Messiego, ale też Gago, ktory zrobił różnicę w środku pola. Jednak w kolejnych dniach zaczęto mówić o tym, że to Leo Messi a nie Alejandro Sabella stał za zmianą ustawienia i korektami personalnymi. Obaj oczywiście zaprzeczyli tym doniesieniom, ale przed meczem z Iranem reprezentanci Argentyny zgodnym chórem mówią, że w ustawieniu 4-4-3 czują się lepiej niż w 5-3-2. Nawet jeśli Sabella miał inną wizję, to raczej postawi na tę formację, na którą naciskają piłkarze.

Sam Messi nie przejmuje się doniesieniami mediów. Nie robi mu też różnicy jak zagra Iran: − Jesteśmy reprezentacją Argentyny. Nie powinniśmy się przejmować jak gra nasz rywal. Wszystko o co dbam to nasza dobra postawa. Jeśli chodzi o nasze ustawienie, to osobiście preferuję 4-4-3, czuję się w nim bardziej komfortowo, ponieważ większa ilość zawodników uczestniczy w ataku.

Messi jest centralną postacią reprezentacji Argentyny, ale Carlos Queiroz zaznacza, że każdy z zawodników "Albicelestes" może zrobić różnicę. Portugalczyk dodaje, że sposobem na zatrzymanie jednego z faworyta Mistrzostw Świata będzie dyscyplina. − Argentyńczycy mają świetny zespół. Przyglądaliśmy się im i wiemy jak wiele mają jakości w swoim zespole. To najważniejszy mecz w historii irańskiego futbolu. Na pewno nie będziemy dyktować warunków w tym spotkaniu, ale przyjechaliśmy tu, żeby być sobą. Postaramy się ich zatrzymać. Potrzebujemy dyscypliny i musimy być zawsze o jeden krok przed Argentyńczykami. Musimy skupić się na piłce, na następnym ruchu rywala i kolejnym zagraniu. Nie możemy też skupiać się wyłącznie na Messim, bowiem Argentyna ma też Di Marie, Higuaina, Aguero i wielu innych znakomitych zawodników.

Ze słów Queiroza wynika, że Iran zagra z Argentyną ultradefensywnie, czyli podobnie jak w meczu przeciwko Nigerii, który zakończył się remisem 0:0. Podopiecznym Alejandro Sabelli taka gra powinna odpowiadać, bowiem Messi i spółka dobrze się czują w grze kombinacyjnej, a tacy piłkarze jak Zabaleta czy Rojo powinni dawać wsparcie na skrzydłach. Problem w tym, że defensywa "Albicelestes" nie budzi zaufania i może się zdarzyć, że kontry Irańczyków będą zabójcze. Ostatecznie o wszystkim rozstrzygnie jak zawsze boisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24