Ariel "Twardziel" Borysiuk. Pozostał na boisku ze złamaniem, kolejnego meczu odpuszczać nie zamierza

jac
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków Karolina Misztal/Polska Press
W sobotnim meczu z Wisłą Kraków (2:0) pomocnik Lechii Gdańsk Ariel Borysiuk doznał złamania kości śródręcza. Mimo to był w stanie biegać po boisku jeszcze przez kilkadziesiąt minut. I jak zapowiada - jest do dyspozycji trenera Dawida Banaczka w ostatnim tegorocznym spotkaniu.

Borysiuk kontuzji nabawił się tuż przed przerwą. Z opatrunkiem i bólem ręki postanowił jednak grać dalej. Dopiero w 86 minucie został zmieniony przez Grzegorza Wojtkowiaka.

– Po meczu pojechałem na prześwietlenie, gdzie niestety stwierdzono złamanie. Jednak już następnego dnia trenowałem normalnie - mówi Borysiuk cytowany przez oficjalną stronę klubu.

W sobotę Lechia zagra ostatni mecz w tym roku - z Górnikiem Łęczna. Borysiuk nie chce go odpuścić. To czy zagra zależy jednak od decyzji sztabu szkoleniowego.

Na razie w tym sezonie Borysiuk nie zagrał tylko w jednym spotkaniu - w 10 kolejce przeciwko Zagłębiu Lubin (3:1). Wtedy o nieobecności 24-latka zadecydowała czwarta żółta kartka oznaczająca pauzę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24