- Trafiłem do Lechii w połowie sierpnia, kiedy już kilka kolejek było rozegranych. Nie przepracowałem letniego okresu przygotowawczego. Zespół w pierwszej rundzie radził sobie bardzo dobrze, a to pokazuje nasze miejsce w tabeli - mówi napastnik biało-zielonych.
Sobiech nie ukrywa, że jest już teraz gotowy do gry, żeby pomóc Lechii osiągnąć jak najlepszy wynik. Drużyna ma wprawdzie problemy z powodu kontuzji piłkarzy, ale kadra jest szeroka.
- Czuję się dobrze, wszystko zweryfikuje boisko. Jak trener mówił zrealizowaliśmy nasz cały plan przygotowawczy i jesteśmy gotowi do pierwszego meczu. Każdego napastnika rozlicza się z bramek i tam samo będzie ze mną. Jesteśmy gotowi jako zespół i nie możemy się już doczekać pierwszego meczu ligowego. Koncentrujemy się na kolejnym spotkaniu. Zawsze szkoda, jak któryś z zawodników łapie kontuzję. To jest sport drużynowy, mamy większą kadrę i jest okazja do pokazania się albo wypromowania innych zawodników - uważa Artur.
Trener Stokowiec jesienią dążył do tego, żeby piłkarza wprowadzać do gry. Teraz będzie już na niego bardziej liczyć.
- Zawsze podchodzę do wszystkiego spokojnie, nie tylko przez ostatnie pół roku, ale całe życie. Żadnej nerwówki nie będzie. Niem miałem kontuzji w okresie przygotowawczym i jestem gotowy do gry. Nie myślimy o kwestiach pozaboiskowych, a w okresie przygotowawczym koncentrowaliśmy się tylko na zadaniach sportowych i treningach. W zespole jest bardzo dobra atmosfera do pracy - przyznaje Sobiech.
Przed Lechią mecz z Pogonią. Wszystko wskazuje na to, że Artur zagra w ataku, a Flavio Paixao na skrzydle. Może być też wariant na dwóch napastników?
- Jesteśmy gotowi na różne warianty. Trener przygotowuje taktykę pod danego przeciwnika. Nie wiem jeszcze jak zagramy w sobotę z Pogonią. Na pewno każdy zawodnik byłby wściekły, gdyby na przykład musiał usiąść na ławce rezerwowych. Ja jestem gotowy do gry - podkreśla Artur.
Pierwszy mecz zawsze jest ważny, bo wygrana podnosi pewność siebie zawodników. Pogoń to jednak nie będzie łatwy przeciwnik.
- Każdy mecz jest ważny i zawsze można zdobyć trzy punkty. Pierwsze kolejki są zawsze pewną niewiadomą. Chcemy wygrać przed własną publicznością. Jesienią w Gdańsku nie przegraliśmy żadnego meczu i chcemy to podtrzymać. Nasz sztab szkoleniowy obserwował i analizował grę Pogoni. To rywal wymagający, który źle wszedł w sezon, ale końcówkę rundy miał już bardzo dobrą. W efekcie Pogoń wylądowała w górnej części tabeli. Gramy jednak u siebie i będziemy chcieli udowodnić naszą wartość. Trzeba być skoncentrowanym przez cały mecz, żeby nie popełnić błędu w defensywie, a w ofensywie wykorzystać pomyłkę rywala - uważa napastnik Lechii.
Jesienią Artur strzelił hat-tricka z Zagłębiem Lubin. Będą kolejne w tym sezonie?
- To się okaże - mówi Sobiech ze śmiechem. - Chcę strzelić jak najwięcej goli.
Wydobyto ciało z wraku samolotu, którym podróżował Emiliano Sala
RUPTLY / x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?