Atletico pokonało Osasunę i goni Real (ZDJĘCIA)

W 7. minucie Juanfran obejrzał kartonik za faul na de las Cuevasie, a z rzutu wolnego strzelał Masoud i niewiele się pomylił, bo piłka przeleciała zaledwie metr obok słupka bramki gości. Gdyby strzał był trochę dokładniejszy, Courtois miałby wielki problem z jego obroną. W 22. minucie było bardzo groźnie pod bramką Atletico, gracze Osasuny utrzymywali się dość długo przy piłce, próbując oddać strzał w światło bramki, lecz wszystkie próby były pewnie blokowane przez graczy z Madrytu.

W 36. minucie obejrzeliśmy pierwszą bramkę Diego Costy, dla którego był to jubileuszowy mecz, gdyż 100 w La Lidze oraz 50 w barwach Atletico. Koke zagrał piłkę do wybiegającego kolegi, ten oddał mocny strzał, który obronił Andres Fernandez, jednak przy dobitce nie miał już żadnych szans. Był to piąty gol Costy w tym sezonie.

Niespełna trzy minuty później groźnie było pod bramką Atletico. Masoud wrzucał piłkę na głowę Oiera, ten oddał dobry strzał głową, ale Courtois wyciągnął się jak struna i obronił uderzenie zawodnika Osasuny. Do końca spotkania nic ciekawego już się nie działo, jedyną wartą odnotowania rzeczą była statystyka fauli: zaledwie 3 razy faulowali gracze Osasuny i aż 12 razy faulowali gracze Atletico.

Bardzo dobrze rozpoczęła się druga połowa spotkania dla graczy Atletico. W 47. minucie Diego Costa zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu, Arda Turan dorzucał z rzutu wolnego, piłkę jeszcze lekko podbił Miranda i ustawiony na długim słupku Costa nie miał problemu z wbiciem jej do siatki. W 60. minucie Juanfran sfaulowany został przy samym rogu pola karnego Osasuny, strzelał groźnie Koke, ale piłkę wybił Andres Fernandez.

Do końca spotkania nie działo się już zbyt wiele, kilkakrotnie okazję do pokonania bramkarza miała drużyna Atletico, jednak wynik nie uległ zmianie i gracze z Madrytu mogą cieszyć się z trzech punktów zdobytych w meczu wyjazdowym, które przybliżyły ich do pozycji wicelidera La Liga.