Debiutancki sezon Roberto Martineza w Evertonie wypadł zdecydowanie powyżej oczekiwań wszystkich na Goodison Park. „The Toffees” nie tylko zakończyli zmagania na 5. miejscu w tabeli, ale wyprzedzili też m.in. Manchester United, do którego udał się dotychczasowy trener z niebieskiej strony Liverpoolu – David Moyes. Niestety, kolejny sezon przyniósł już zdecydowany regres, efektem czego jest dopiero 12. miejsce na półmetku sezonu, niezwykle rozczarowujące i stawiające wiele pytań.
W odmianę złego losu wierzy Leighton Baines, lewy obrońca i kluczowa postać w Evertonie. Według defensora reprezentacji Anglii półmetek sezonu i wejście w nowy rok to idealny moment, by rozpocząć drogę ku lepszym wynikom. Według Bainesa klub z Merseyside musi jak najszybciej kolekcjonować niezwykle już teraz cenne punkty, by w końcowym rozrachunku móc grać w europejskich pucharach.
- Naturalnie, w tym momencie gramy słabo i nie ma sensu żartować z siebie – przyznaje defensor. – Musimy jednak odejść od tych wyników i przyjrzeć się sobie, ponieważ w tej chwili nie idzie nam dobrze, jednak pracujemy ciężko i jesteśmy w stanie odwrócić los.
- Pozwalamy rywalom wrócić do gry i to jest punkt kulminacyjny w meczu. Musimy się na tym skoncentrować, ponieważ aktualnie nie przejawiamy zbyt wielu sygnałów do zmiany. Niesamowicie ważne jest rozpocząć 2015 ze zwycięstwem i o to będziemy się starać. Wciąż wierzymy, że jeśli wrócimy na ustalony sobie poziom, przyszły rok będzie naprawdę dobry – kończy Baines.
źródło: fourfourtwo.com
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?