Barcelona - Elche LIVE! Duma Katalonii sprawdzi Tytonia na Camp Nou

Grzegorz Ignatowski
Dziś wieczorem FC Barcelona rozegra pierwsze spotkanie o ligowe punkty pod wodzą Luisa Enrique. Jednak mecz z Elche będzie premierowy nie tylko dla dawnej gwiazdy reprezentacji Hiszpanii. W ekipie z Camp Nou powinniśmy zobaczyć kilka nowych twarzy, lecz jeśli ktoś się spodziewa nowego oblicza Blaugrany, to będzie raczej zawiedziony, bo o sile tej drużyny wciąż będą decydować ci sami zawodnicy.

W Barcelonie nie ma już Cesca Fabregasa, Alexisa Sancheza, Carlesa Puyola czy Victora Valdesa (odejścia dos Santosa, Cuenki, Oiera, Pinto, Deuloufeu, Tello czy Affelaya nie będą wielką stratą, jeśli chodzi o pierwszy zespół). Ich miejsce mają zająć Ivan Rakitić, Luis Suarez, Jeremy Mathieu, Thomas Vermaelen Claudio Bravo czy Marc-Andre ter Stegen. Z klubu odeszli więc zawodnicy o uznanej marce, ale przecież Puyol na murawie pojawiał się od święta, Fabregas miał problem z wywalczeniem miejsca w pierwszym składzie, Sanchez pozostawał w cieniu innych zawodników z linii ofensywnej, a Valdes jest zawodnikiem, którego nie będzie trudno zastąpić. Trzon zespołu wciąż będzie się opierać na zawodnikach typu Xavi, Iniesta, Mascherano, Busquets czy Messi, więc czy można już mówić o kocu pewnej epoki i rozpoczęciu nowej? Na szerzenie takich poglądów jest zdecydowanie za wcześnie.

Dodatkowo w meczu z Elche nie zagra Luis Suarez, który musi pauzować za wampiryczne zapędy na mistrzostwach świata. Luis Enrique musi też radzić sobie bez pauzującego za kartki Gerarda Pique, a w składzie zabraknie także Neymara, który skręcił kostkę na jednym z treningów, leczącego kontuzję mięśnia dwugłowego uda Vermaelena, mającego problem z kręgosłupem ter Stegena, oraz borykającego się z problemami kardiologicznymi Adriano. Pod znakiem zapytania stoi też występ narzekającego na drobny uraz Pedro (ostatecznie znalazł się w kadrze na mecz z Elche). Wobec takiego stanu rzeczy otwiera się furtka dla Munira El Haddadiego, odkrycia przedsezonowych sparingów Dumy Katalonii. Czy jego gwiazda zaświeci dziś na hiszpańskim niebie?

Co Katalończykom może przeciwstawić zespół Elche? Dużą rolę może odegrać element zaskoczenia, ponieważ drużyna Frana Escriby wygląda zupełnie inaczej niż w zeszłym sezonie. O nowym obliczu tej drużyny mogą decydować tacy zawodnicy jak Pedro Mosquera, Adrian Gonzalez, Victor Rodriguez, Mario Pasalić czy Jonathas. Trudno obliczyć czy z tymi zawodnikami Elche będzie silniejsze, bowiem z klubu odeszło też kilku ważnych piłkarzy, ale ta niewiadoma może być pewnym atutem.

Jak do tej pory wyglądały starcia pomiędzy Barceloną i Elche? Na Camp Nou "Los Franjiverdes" nie wygrali ani razu. Z 22 oficjalnych spotkań siedem zakończyło się remisem, a 15 razy górą była Barca. Mimo dużych zmian w obu ekipach trudno się spodziewać, że tym razem będzie inaczej, choć należy pamiętać, że ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami rozegrane 11 maja 2014 roku w Elche zakończyło się bezbrakowym remisem.

Dla polskich kibiców ciekawostką może być obecność w kadrze Elche Przemysława Tytonia. Polak, który w letnim okienku transferowym przyszedł do tego klubu z PSV Eindhoven powinien mieć pewne miejsce między słupkami, ale dziś czeka go trudny egzamin. Czy Tytoń zatrzyma Barcelonę? To mało prawdopodobne. Oby Barcelona nie zakopała jego marzeń o regularnych występach w Primera Division.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24