Barcelona - Manchester. Finał marzeń na Wembley

Więcej o Lidze Mistrzów przeczytasz w naszym dziale specjalnym!

Niewielu ma takie wątpliwości. W końcu spotykają się najbardziej utytułowane zespoły ostatnich lat, a zarazem obecni mistrzowie swoich krajów. Jakby tego było mało, Manchester do finału doszedł bez porażki, natomiast Barcelona tylko raz schodziła z boiska pokonana. To właśnie Blaugrana strzeliła najwięcej goli spośród wszystkich uczestników tegorocznej edycji najważniejszego z europejskich pucharów, z kolei Red Devils najlepiej bronili dostępu do swej bramki.

W niezbyt odległej przyszłości Duma Katalonii i Czerwone Diabły potrafiły tworzyć niezapomniane widowiska. Wystarczy wspomnieć dwie konfrontacje – półfinałową i finałową w rozgrywkach LM. Pierwsza z nich miała miejsce w sezonie 2007/2008 i zakończyła się zwycięstwem Anglików. W pierwszym spotkaniu padł bezbramkowy remis, natomiast w rewanżu United zwyciężyli po fantastycznym golu Paula Scholesa (którego możecie zobaczyć poniżej) i to oni znaleźli się w finale.

W drugiej ze wspomnianych wcześniej rywalizacji, finałowej sezonu 2008/2009, to Katalończycy wzięli srogi rewanż na swoim rywalu zdobywając puchar po zwycięstwie 2:0.

- Z tamtego finału wyciągnęliśmy wnioski i jesteśmy lepszym zespołem. Oba zespoły nie różnią się bardzo od tych sprzed dwóch lat. Oba są bardzo dobre, najlepsze w swoich krajach – stwierdził przed tegorocznym finałem Ryan Giggs. Walijczyk będzie chciał wygrać Champions League po raz trzeci w karierze.- Musimy narzucić im swój styl gry, zagrać tak jak lubimy i jak wychodzi nam najlepiej. Preferujemy ofensywny styl gry, zawsze chcemy strzelić więcej goli niż przeciwnik i to się nigdy nie zmieni – przyznał.

Być może kluczem do sukcesu United będzie absolutny debiutant na tym szczeblu rozgrywek Javier Hernandez. Meksykanin otwarcie przyznaje, że ten nie spodziewał się aż tak wiele po obecnym sezonie. - Pierwszy rok jest dla mnie wspaniały. Ani trener, ani moja rodzina, ani ja nie spodziewaliśmy się tego. Zawsze myśli się, że rzeczy pójdą w dobrym kierunku, że wszystko się uda, ale nigdy nie marzyłem o tak częstych występach - mówi w wywiadzie dla portalu UEFA.com.

A jakie są słabe strony United? Jeśli już mielibyśmy się jakichś doszukiwać, to na pewno przyczepić by się można do prawej strony obrony. Ani występujący na ten pozycji Fabio ani też jego brat bliźniak Rafael nie są najsolidniejszymi punktem zespołu w defensywie i niekoniecznie imponują w ataku.

Czytaj także: Pojedynek wielkich trenerów w finale Ligi Mistrzów

Jedynym kontuzjowanym graczem ekipy sir Aleksa Fergusona jest Owen Hargreaves. Reszta członków kadry pierwszego zespołu jest do dyspozycji Szkota.

Z kolei trener Barcelony zdradził już jaką taktykę zamierza obrać na finał. - Z futbolowego punktu widzenia chcemy być szybsi niż dwa lata temu w Rzymie – zdradził Guardiola. - Tamten mecz wspominam z wielką chęcią, ale bądźmy uczciwi, tym razem musimy zagrać dużo lepiej jeśli chcemy wygrać – nie krył szkoleniowiec Dumy Katalonii. Jego największym dylematem jest obsada lewej obrony – Guardiola może wystąpić tam swojego etatowego lewego obrońcę Abidala, ale biorąc pod uwagę, że stosunkowo niedawno wrócił do gry hiszpańskie media awizują też grę na tej pozycji Carlesa Puyola. Jedynym w ekipie Barcy piłkarzem, który nie może zagrać w finale jest zawieszony przez UEFA Jose Manuel Pinto.

- Wygraliśmy Ligę Mistrzów UEFA oraz zdobyliśmy trzy tytułu mistrzowskie, a teraz znowu zagramy w finale Ligi Mistrzów. Musimy być wciąż uśmiechnięci i cieszyć się życiem, które jest fenomenalne - mówi przed ostateczną rozgrywką gwiazdor Barcy, Gerard Pique.

Wszyscy maja nadzieję, że w sobotni wieczór obie drużyny stworzą widowisko wspominane przez lata. Wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie by właśnie tak się stało. Niech więc najbliższy pojedynek przejdzie do historii jako najpiękniejszy mecz w historii finałów elitarnej Ligii Mistrzów.

FC Barcelona - Manchester United LIVE! Najlepsza relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net od 20:45!

Droga do finału:
FC Barcelona

Faza grupowa:
Barcelona 5-1 Panathinaikos
Gole: 0-1 Govou 20', 1-1 Messi 22', 2-1 Villa 33', 3-1 Messi 45', 4-1 Pedro Rodríguez 78', 5-1 Daniel Alves 90+3'

Rubin 1-1 Barcelona
Gole: 1-0 Noboa 30' k., 1-1 Villa 60' k.

Barcelona 2-0 København
Gole: 1-0 Messi 19', 2-0 Messi 90+2'

København 1-1 Barcelona
Gole: 0-1 Messi 31', 1-1 Claudemir 32'

Panathinaikos 0-3 Barcelona
Gole: 0-1 Pedro Rodríguez 27', 0-2 Messi 62', 0-3 Pedro Rodríguez 69'

Barcelona 2-0 Rubin
Gole: 1-0 Fontàs 51', 2-0 Víctor Vázquez 83'

1/8 finału:
Arsenal 2-1 Barcelona
Gole: 0-1 Villa 26', 1-1 Van Persie 78', 2-1 Arshavin 83'

Barcelona 3-1 Arsenal
Goals: 1-0 Messi 45+3', 1-1 Busquets 53' (sam), 2-1 Xavi Hernández 69', 3-1 Messi 71' k.

1/4 finału:
Barcelona 5-1 Szachtar Donieck
Gole: 1-0 Iniesta 2', 2-0 Daniel Alves 34', 3-0 Piqué 53', 3-1 Rakitskiy 60', 4-1 Keita 61', 5-1 Xavi Hernández 86'

Shakhtar Donetsk 0-1 Barcelona
Gol: 0-1 Messi 43'

1/2 finału
Real Madrid 0-2 Barcelona
Gole: 0-1 Messi 76', 0-2 Messi 87'

Barcelona 1-1 Real Madrid
Gole: 1-0 Pedro Rodríguez 54', 1-1 Marcelo 64'

Droga do finału:
Manchester United

Faza grupowa:
Man. United 0-0 Rangers

Valencia 0-1 Man. United
Gol: 0-1 Hernández 85'

Man. United 1-0 Bursaspor
Gol: 1-0 Nani

Bursaspor 0-3 Man. United
Gole: 0-1 D. Fletcher 48', 0-2 Obertan 73', 0-3 Bébé 77'

Rangers 0-1 Man. United
Gol: 0-1 Rooney 87' k.

Man. United 1-1 Valencia
Gole: 0-1 Pablo Hernández 32', 1-1 Anderson 62'

1/8 finału:
Marsylia 0-0 Man. United

Man. United 2-1 Marsylia
Gole: 1-0 Hernández 5', 2-0 Hernández 75', 2-1 Brown 82'( sam.)

1/4 finału:
Chelsea 0-1 Man. United
Gol: 0-1 Rooney 24'

Man. United 2-1 Chelsea
Gole: 1-0 Hernández 43', 1-1 Drogba 77', 2-1 Park Ji-Sung 77'

1/2 finału:
Schalke 0-2 Man. United
Gole: 0-1 Giggs 67', 0-2 Rooney 69'

Man. United 4-1 Schalke
Gole: 1-0 Valencia 26', 2-0 Gibson 31', 2-1 Jurado 35', 3-1 Anderson 72', 4-1 Anderson 76'