Bartosz Zawadzki, kapitan Pilicy Białobrzegi: Przegraliśmy z Legionovią na własne życzenie [ROZMOWA]

Radosław Olchowski
Radosław Olchowski
Bartosz Zawadzki (w środku) był wyróżniającym się piłkarzem Pilicy Białobrzegi w starciu z Legionovią.
Bartosz Zawadzki (w środku) był wyróżniającym się piłkarzem Pilicy Białobrzegi w starciu z Legionovią. Radosław Olchowski
W meczu czwartej kolejki grupy pierwszej piłkarskiej trzeciej ligi Pilica Białobrzegi przegrała z Legionovią Legionowo 1:2. Zobaczcie, co powiedział po tym meczu kapitan Pilicy, Bartosz Zawadzki.

3 liga. Pilica Białobrzeg - Legionovia Legionowo 1:2

Pilica miała wszystko w swoich nogach, aby zanotować pierwsze zwycięstwo w sezonie. Po golu Jana Głowackiego w 25 minucie gospodarze prowadzili 1:0. Niedługo potem za czerwoną kartkę z boiska zszedł bramkarz, Legionovii Paweł Błesznowski, który sfaulował bezpardonowo piłkarza Pilicy Oskara Wojtysiaka.

Miejscowi, mimo że przez ponad godzinę grali w przewadze, nie potrafili dowieźć korzystnego rezultatu. Rywale zadali dwa ciosy i zwyciężyli 2:1. Więcej na temat tego meczu przeczytasz tutaj:

Rozmowa z Bartoszem Zawadzkim, kapitanem Pilicy Białobrzegi

Mieliście wszystko w swoich nogach aby to spotkanie wygrać...
Dokładnie tak to wyglądało. Strzeliliśmy gola, graliśmy długo z przewagą jednego zawodnika. Wynikiem jesteśmy zawiedzeni. Generalnie przegraliśmy z Legionovią na własne życzenie.

Co zadecydowało o porażce?
Jak to w piłce bywa po prostych błędach. Dwukrotnie źle się ustawiliśmy w obronie, przez co rywale dochodzili do dogodnych okazji i je wykorzystali.

Dotychczas zanotowaliście w lidze dwa remisy i dwie porażki. To chyba nie są zadowalające wyniki?
Oczywiście. Przynajmniej w meczach u siebie powinniśmy zdobyć po trzy punkty, a tak się nie stało. Boli zwłaszcza to, że tracimy gole w końcówkach spotkań. Tak było w remisowym meczu z Wartą Sieradz, jak i przy porażce z Legionovią. Musimy wyciągnąć wnioski, bo mamy potencjał, ale na razie nie potrafimy tego pokazać.

W zespole Policy doszło do sporych roszad kadrowych. Ma pan przekonanie, że zespołowi potrzeba czasu, by się zgrać oraz punktować w kolejnych meczach?
Liga jest długa i będziemy mieli jeszcze sporo szans, aby zapracować na zwycięstwa. Rzeczywiście drużyna ma w swoich szeregach sporo nowych graczy i by to wszystko dobrze funkcjonowało potrzeba czasu. Trzeba wierzyć, że w kolejnych spotkaniach będzie tylko lepiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bartosz Zawadzki, kapitan Pilicy Białobrzegi: Przegraliśmy z Legionovią na własne życzenie [ROZMOWA] - Echo Dnia Radomskie

Wróć na gol24.pl Gol 24