Ze względu na kartki muszą pauzować środkowy obrońca Radek Dejmek i defensywny pomocnik Mateusz Możdżeń, a kontuzjowani są inny środkowy defensor Djibril Diaw i napastnik Ilijan Micanski.
Rzeczywiście, dawno już tak nie było, że mieliśmy takie kadrowe kłopoty. Z drugiej strony są zawodnicy, którzy grali mniej i czekają na swoją szansę. Ale to wszystko musi być wyważone, bo rywal jest bardzo trudny - mówi o pojedynku z liderem Maciej Bartoszek, trener Korony.
Szkoleniowiec kielczan uważa, że zespół stać na dobry wynik, choć Jagiellonia na pewno też chce w Kielcach wygrać i utrzymać przodownictwo w tabeli.
- Mecz z Lechem przegrany przez nas w Poznaniu 2:3 pokazał, że potrafimy grać. Mieliśmy po tym spotkaniu wielki niedosyt, bo zagraliśmy lepiej niż w Warszawie z Legią, gdzie zremisowaliśmy 0:0, a mimo to z Lechem przegraliśmy. Chcemy w piątek zagrać dobry mecz i zdobyć punkty – dodał Bartoszek.
Trener Korony zdradził, że wobec absencji Diawa i Dejmka na środku obrony zagrają Rafał Grzelak i wracający po pauzie za kartki Bartosz Kwiecień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?