Bartoszek: W dzisiejszym meczu mieliśmy tyle sytuacji, ile w ostatnich trzech

Paweł Hochstim / Dziennik Łódzki
- Jeśli w środę będziemy wyglądać mentalnie tak, jak dzisiaj w drugiej połowie, to o wynik derbów z Widzewem będę spokojny, bo piłkarsko jesteśmy zespołem lepszym. Pojedziemy do Łodzi po trzy punkty, bo cały czas jeszcze jesteśmy w grze - powiedział trener PGE GKS Bełchatów Maciej Bartoszek.

Bartoszek nie ukrywał, że był wściekły z powodu straty dwóch punktów z Arką. - W dzisiejszym meczu mieliśmy tyle sytuacji, ile w ostatnich trzech - mówił. - Niewykorzystane sytuacje z pierwszej połowy zemściło się na nas stratą gola. GKS Bełchatów w taki sposób nie może tracić goli. W drugiej połowie wreszcie pokazaliśmy charakter, który powinien być widoczny już od pierwszych minut. Niestety, stworzone sytuacje nie przełożyły się na zwycięstwo.

- To był bardzo trudny mecz - mówił trener gości Frantisek Straka. - Byliśmy bardzo szczęśliwi, gdy do przerwy prowadziliśmy 1:0. Niestety, skończyliśmy ten mecz wynikiem 1:1 i przypomina to sytuację z ostatnich derbów Trójmiasta, gdy zremisowaliśmy z Lechią Gdańsk. Przysnęliśmy w drugiej połowie i pozwoliliśmy przeciwnikowi stwarzać sytuacje bramkowe. I straciliśmy zwycięstwo.

Prowadzący Arkę Czech przyznał, że bełchatowianie byli poważnym przeciwnikiem. - Bełchatów to zespół bardzo mocny. Oni dokładnie wiedzą, co mają robić na boisku i stosują pressing. Na własnym stadionie GKS rzadko traci punkty, dlatego musimy być zadowoleni z tego remisu - komentował Straka.

Remisując w Bełchatowie Arka nadal nie ma na swoim koncie w tym sezonie zwycięstwa na wyjeździe. - Myślę, że problem tkwi w psychice piłkarzy, w ich mentalności - powiedział trener Arki.

W środę o godz. 18.30 piłkarze PGE GKS zagrają w Łodzi z Widzewem. To będzie dla nich mecz ostatniej szansy, jeśli rzeczywiście marzą o grze w europejskich pucharach. - Tylko zwycięstwo - skandowali długo po meczu bełchatowscy fani, którzy - wspólnie z gdynianami - w pierwszej połowie zaprotestowali przeciwko zamknięciu stadionów Lecha Poznań i Legii Warszawa. Zarówno kibice PGE GKS, jak i Arki na kwadrans opuścili trybuny, a na pustych miejscach rozwiesili transparent z napisem: "Trybuna zamknięta na wniosek Tuska".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24