Bełchatów chce Gikiewicza

W ostatnich dniach do zainteresowanych piłkarzem klubów dołączył PGE GKS Bełchatów.

W Bełchatowie szykują się spore zmiany w zespole, a szefowie klubu szukają nowych graczy. Gikiewicz pasuje do koncepcji Macieja Bartoszka, który ma zostać nowym trenerem GKS.

Gikiewicz, który ma za sobą świetną wiosnę, na razie nie zdecydował o swojej przyszłości.

- Nie wiem, czy zostanę w ŁKS. Szykuje się przecież w klubie rewolucja kadrowa, a nikt na razie o przedłużeniu kontraktu ze mną nie rozmawiał - mówi Gikiewicz.

Łodzianie przegrali w środę w Łęcznej z Górnikiem i do końca sezonu mają jeszcze do rozegrania dwa mecze - ze Stalą Stalowa Wola i Motorem Lublin. Jeśli oba wygrają, mają szansę zakończyć sezon na trzecim miejscu. Wiadomo też, że nie skończą niżej niż na dziewiątej pozycji.

- Z Górnikiem stoczyliśmy zacięty pojedynek, obie drużyny dążyły do zwycięstwa - mówi trener Grzegorz Wesołowski. - Nie dopuszczę do tego, żeby zawodnicy czuli się już jak na wakacjach i w dwóch ostatnich meczach będziemy walczyć o zwycięstwo. Chcemy dobrze zakończyć sezon.

Po spotkaniu z Górnikem trzech piłkarzy narzeka na urazy. Dwudniową przerwę w treningach będą mieli Bogusław Wyparło i Mieczysław Sikora, ale raczej na pewno zagrają we wtorek ze Stalą. Gorzej wygląda stan zdrowia Mariusza Mowlika, który ma silny obrzęk kolana. Jego występ w najbliższym spotkaniu jest mocno wątpliwy.

Przed ostatnim spotkaniem na własnym boisku o niespodziankę dla kibiców postarali się szefowie ŁKS. Na wtorkowy mecz ze Stalą, który rozpocznie się o godz. 17, obowiązywać będą tańsze bilety. Karty wstępu, zarówno na Trybunę, jak i na Galerę będą kosztować 5 złotych. Młodzież szkół podstawowych za okazaniem legitymacji szkolnej może wejść na mecz za darmo.