Pierwsza bramka padła po znakomitym strzale Lukaku zza pola karnego. Napastni Evertonu bez trudu uwolnił się spod opieki obrońców i silnym oraz precyzyjnym strzałem skierował piłkę do siatki. Druga bramka padła na 12 minut przed końcem. Eden Hazard przeprowadził świetną dwójkową akcję z Kevinem De Bruyne, po czym osobiście wykonał wyrok pakując piłkę do siatki. Podopieczni Marca Wilmotsa mogli wygrać wyżej, ale De Bruyne raz trafił w poprzeczkę, a raz w słupek. Znakomitą szansę miał też Daniel van Buyten. Doświadczony obrońca znakomicie wyszedł do dośrodkowania z prawego skrzydła i mocno uderzył głową w kierunku bramki, jednak ofiarnie interweniujący Isaksson zapobiegł utracie gola.
Reprezentacja Belgii pokazała w tym spotkaniu, że może zrobić sporo zamieszania na Mistrzostwach Świata. "Czerwone Diabły" grały z dużym rozmachem w ofensywie, ale także nie można im było nic zarzucić w defensywie. Czwórka obrońców znakomicie się asekurowała, przez co Szwedzi wydawali się zupełnie bezbronni. Z przodu najlepsze wrażenie zrobił De Bruyne, który starał się dryblować, rozgrywać i strzelać na bramkę. Dobry występ zaliczył też Axel Witsel, który pełnił rolę łącznika między defensywą i ofensywą.
SZWECJA - BELGIA 0:2 (0:1)
[b]Bramki: Lukaku 34, Hazard 78[/b]
SZWECJA: Isaksson − Lustig (85. Johansson), Granqvist, Antonsson (62. R. Bengtsson), P. Bengtsson − Larsson, Kallstrom (46. Wernbloom), Durmaz − Hysen (72. Elmander), Toivonen (80. Hiljemark), Zengin (72. Berg)
BELGIA: Courtois − Alderweireld, van Buyten, Kompany, Vermaelen − Dembele, Witsel − Mertens (68. Chadli), De Bruyne, Hazard (80. Fellaini) − Lukaku (74. Origi)
Skrót meczu Szwecja - Belgia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?