Bereszyński: Czułem się w Lechu niechciany

LEM/Głos Wielkopolski
Bartosz Bereszyński stał się bohaterem weekendu. Podpisanie przez niego kontraktu z Legią wywołało lawinę komentarzy, domysłów, ale również też wyzwisk niezadowolonych z postawy wychowanka Lecha, poznańskich kibiców.

Zobacz koniecznie:

Dlaczego Bartosz Bereszyński zdecydował się na przejście do odwiecznego rywala Kolejorza? Wyjaśnia to w wywiadzie dla portalu Weszło.com. - Czułem się w Lechu niechciany od bardzo dawna, nawet kiedy wracałem z wypożyczenia w Warcie. Dzięki swojej ciężkiej pracy spędziłem w Poznaniu rundę jesienną. Ale znowu pod koniec roku usłyszałem, że zarząd chce mnie wypożyczyć, bym dalej się ogrywał. Zaoferowali mi kontrakt i nawet po nim było widać, że klub nie do końca chce na mnie postawić. Propozycja z Legii przyszła niedawno.

- Liczyłem mimo wszystko, że Lech jakoś się do niej odniesie i… odniósł się, jak się odniósł. Teraz cieszę się z tego, jak się stało - powiedział w wywiadzie Bereszyński. - Czy czuję się zdrajcą? Myślę, że nie. Jestem profesjonalnym piłkarzem tak jak wychowywał mnie ojciec, a nie kibicem i oddam całe swoje zdrowie dla klubu, który reprezentuję - dodał Bartosz Bereszyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24