Ruszyła zbiórka krwi dla poszkodowanych kibiców Lechii
- To jest smutny poranek i tragiczny wypadek. Muszę powiedzieć, że patrzę na to z obawą. Trzeba się zastanowić, autobus o 4 rano wraca gdzieś z Gliwic. To jest pewne wyrzeczenie. Trzeba dostrzec, co ci ludzie robią dla swojej pasji, jak kochają piłkę, a jak są potem odbierani. Są nazywani kibolami i bandytami - stwierdził na antenie TVN24 Boniek.
W bólu z rodzinami ofiar łączy się obrońca Lechii, Deleu, który tak napisał na Facebooku: - Przyjąłem tę wiadomość z wielkim smutkiem. Niech Bóg błogosławi i pocieszy rodziny naszych fanów, którzy pojechali oglądać i wspierać nas w Gliwicach, a którym nie dane było wrócić do domów. W naszych sercach pozostaniecie na zawsze.
Na Twitterze kondolencje złożył także inny zawodnik Lechii, Christopher Oualembo, który przebywa obecnie we Francji, gdzie na świat przyszedł jego syn. - Moje serce jest bolesne, od kiedy usłyszałem o tej smutnej wiadomości. Proszę Boga, by przyjął do siebie kibiców Lechii, którzy zginęli i otoczył opieką ich rodziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?